Konfederacja, kiedy trzeba upamiętnić ofiary rosyjskich zbrodni:
@JPRW: czemu my mamy upamiętniać ukraińskie ofiary? Skoro oni naszych nie chcą. Sejm nie jest od tego, żeby upamiętniać ofiary innego kraju, które z nami nie mają nic wspólnego. Co dalej? Upamiętnienie aborygenów wymordowanych przez kolonialistów?
o pamięci innych ofiar innych zbrodni z rąk najgorszego narodu na świecie należy się co najwyżej tłusty ch** w dupę?
Ale po co? Po co mamy upamiętniać ofiary obcego kraju które z nami nie mają nic wspólnego? Czemu Tatarów z Krymu, a nie np. Aborygenów z Australii? Po co? Ukraina może ich upamiętnić, bo Krym to część ich państwa, Rosja powinna ich upamiętnić, bo to oni byli ich katami.
@staggermeister_: Ale po uja my mamy robić całą ustawę o tym?
@marv0oo nie ustawę, a uchwałę. Różnica jest taka, że to nie jest żaden akt prawny, a jedynie symboliczny gest parlamentu. Tym bardziej chyba idiotycznie dawać argument temu całemu lewactwu, że konfa jest prorosyjska, skoro zasadniczo ten dokument nie niesie żadnych konsekwencji: ma być po prostu miło określonej grupie.
Ale właśnie jeblo kategoria 4 w Florydę, 220 km/h, w porywach 260 km/h, woda o ponad metry wysokości ma się podnieść. Stolica dostanie a Wybrzeże niestety zmiecie, pierwsze relacje będą za 7 godzin jak się będzie robić jaśniej #usa #floryda #huragan #lajstawusa
#sejm #bekazkonfederacji #bekazprawakow #polityka
źródło: okualjg
Pobierz@JPRW: czemu my mamy upamiętniać ukraińskie ofiary? Skoro oni naszych nie chcą. Sejm nie jest od tego, żeby upamiętniać ofiary innego kraju, które z nami nie mają nic wspólnego. Co dalej? Upamiętnienie aborygenów wymordowanych przez kolonialistów?
Ale po co? Po co mamy upamiętniać ofiary obcego kraju które z nami nie mają nic wspólnego? Czemu Tatarów z Krymu, a nie np. Aborygenów z Australii? Po co?
Ukraina może ich upamiętnić, bo Krym to część ich państwa, Rosja powinna ich upamiętnić, bo to oni byli ich katami.
A co to ma k---a do upamietnienia polskich ofiar kacapskich czystej pajacu
@marv0oo nie ustawę, a uchwałę. Różnica jest taka, że to nie jest żaden akt prawny, a jedynie symboliczny gest parlamentu. Tym bardziej chyba idiotycznie dawać argument temu całemu lewactwu, że konfa jest prorosyjska, skoro zasadniczo ten dokument nie niesie żadnych konsekwencji: ma być po prostu miło określonej grupie.