Wpis z mikrobloga

Nieruchomości ZAWSZE rosną - bo ZAWSZE ludzie przybywało... no i się skończyło.

Jak wobec powyższej ilustracji wyobrażamy sobie zachowanie cen nieruchomościach? Tzn im mniej nawet nie ludzi a kupców- tym ceny wyższe?

Bo 90% z was nawet nie odróżnia liczby ludności od liczby potencjalnych kupców. Przecież emeryci nie kupują unitow, a nawet na odwrót- sprzedają. A to ich udział procentowy w tych prognozach rośnie drastycznie a co wy namiętnie ignorujecie.

Taki gus na potrzeby zus jak najbardziej to uwzględnia dlatego pokazuje że średnia emerytura spadnie o połowę w 25 lat.... a przecież w tym samym czasie w teorii w gospodarce niewiele się wydarzy, bo ludność spadnie o jakieś drobne 5% No może 10% - więc skąd te spadki emerytu? No stąd że tyle kasy się uzbiera że składek tej części ludności która będzie za owe 25 lat pracować, a jaj spadek jest odwrotny do wzrostu ilości emerytów.

Dlatego TEN wykres jest dużo bardziej użyteczny, chociaż i tak agreguje osoby już po 50 roku życia które No zakupami unitow są średnio zainteresowana... bo jak się skupimy na ludziach w wieku 25-35 lat to on jeszcze szybciej pikuje....

Ogólnie miasta na skutek takich zmian po prostu będą bankrutować- bo zamiast podatniak z którego są wpływy pojawi się emeryt który oczekuje dopłat do wszystkiego a sam dysponuje śmiesznym budżetem...

Np. Jak taki wroclaw dziś z tą ilości pracujących i ponoć pracujących uchodzcow - nie jest w stanie zbudować od zera żadnej nowej linie tramwajowej od 30 lat - to zgadujcie jak sobie będzie z tym radził za 20 lat.... albo tutaj wjedzie państwo co go będzie ratować albo będzie cienko... tylko państwo tak samo - z czego będzie dawać jak kurczaca.sie baza podatników tak naprawdę uderzy najbardziej w nie.

#nieruchomosci
del855 - Nieruchomości ZAWSZE rosną - bo ZAWSZE ludzie przybywało... no i się skończy...

źródło: temp_file7135731247557710267

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@del855: Nie takie zawsze. Jak w 2009 odpuściłem zakup to w 2013 nie dość, że kupiłem taniej, to jeszcze w 4 lata odłożyłem na tyle, że bez kredytu.

Tak wynajmowałem przez te 4 lata.

Ale nie w Polsce.
  • Odpowiedz