Wpis z mikrobloga

@Hobbit162: no najwyraźniej. Pamiętam że stare baby na karty do lekarza też mówiły dyskietki. Na szczęście na Śląsku każdy wiedział że kardridż to kardridż a nie żadna dyskietka.
  • Odpowiedz
  • 0
o najwyraźniej. Pamiętam że stare baby na karty do lekarza też mówiły dyskietki. Na szczęście na Śląsku każdy wiedział że kardridż to kardridż a nie żadna dyskietka.


@NdFeB: mam znajomego z Częstochowy, u niego były i "dyskietki" i "kardridże". U mnie mam wrażenie, że głównie były "kardridże" przy tych pierwszych Pegasusach, a wraz z upowszechnieniem się na bazarach i wzrostem populaności zaczęły się "dyskietki".
  • Odpowiedz
  • 0
Rocketeer i Alladyn! Oj, ile ja w to grałem za małolata.

@MadMan690 Alladin czy Super Alladin, były 2 wersjem nie licząc Alladina 3 gdzie latało się na dywanie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Rocketeer poznałem niedawno, nie wiedziałem o istnieniu takiej gry, musiała być fajna kiedyś - zazdro, że mogłeś w nią dawniej pograć.
  • Odpowiedz
  • 0
Alladin wersja podstawowa :-). Po firmie w kinie musiałem to katować. Rocketeer to tez gra, na podstawie filmu i to równie zajebistego jak na te czasy.

@MadMan690: dzięki, obejrzę chyba! myślałem, że to z jakiegoś filmu bo była seria gier z okładkami filmowymi ale do gier nie nawiązywały za bardzo, myślałem, że to jedna z takich.
  • Odpowiedz
@Hobbit162: Pewnie da tego, że save był jeden, a gra trudna to nie chciał ryzykować! Fajne to były gry ,ale nie wracam do nich, bo psuja się wspominania. Grafika nie ta, grywalność często tragiczna, ale w pamięci zostało co innego :-)
  • Odpowiedz
  • 0
Pewnie da tego, że save był jeden, a gra trudna to nie chciał ryzykować! Fajne to były gry ,ale nie wracam do nich, bo psuja się wspominania. Grafika nie ta, grywalność często tragiczna, ale w pamięci zostało co innego :-)

@MadMan690 Ja od czasu do czasu wracam, są gry które dalej są fajne jak np. Felix, są gry które mają fajną muzykę i lubię sobie chwilę pograć dla muzyki. Duża część
  • Odpowiedz