musze usunac osemke, troche odwlekalem bo bylem przerazony. Teraz juz sie wyczuwalnie wyzyna, tzn nie boli mnie, ale wyczuwam troche, ze sie pcha - po prostu dyskomfort w jej okolicy i promienujacy w strone barku. Moge jeszcze wlozyc nitke miedzy 8 a 7 bez problemu. Jestem umowiony na usuwanie 20 sierpnia - czy moze sie cos stac gorszego do tego czasu czy moge tyle poczekac? Also jak to jest z wyrywaniem na takim upale - czy jest wieksze ryzyko wystapienia krwotoku, albo wysuszenia dziury i komplikacji? #dentysta #zabmadrosci
@Dorydy: a potwierdzone już, że nie ma szans na prawidłowe ustawienie w łuku? Samo wyrzynanie ósemki nie jest powodem do jej usunięcia jakby co :D Jak nie ma tam żadnego stanu zapalnego, to nic się nie powinno wydarzyć do sierpnia. W dniu zabiegu nie można się opalać.
@SkrytyZolw: sama pisalas, ze musze wyrwac, wysylalem ci kiedys na priv pantogram. To ten dolny po lewej on wyszedl w polowie i jest pod katem, widac duzo tego zeba, to nie tak, ze dopiero zaczyna sie wyrzynac, tylko ze teraz zaczynam czuc
@Dorydy okej, sorry ale do mnie pisze kilku mirków dziennie, nie pamiętam Waszych nicków i przypadków (co najwyżej kojarzę, że coś kiedyś było) xD No to tak czy siak tyle czasu tak stoi, to już te pare tygodni wielkiej różnicy nie zrobi. Nie jest wykluczone, że zaraz zacznie boleć, ale jak do tej pory nie miałeś z tym problemu, to jest spora szansa że teraz też nie będzie :D
Jak nie ma tam żadnego stanu zapalnego, to nic się nie powinno wydarzyć do sierpnia. W dniu zabiegu nie można się opalać.
on wyszedl w polowie i jest pod katem, widac duzo tego zeba, to nie tak, ze dopiero zaczyna sie wyrzynac, tylko ze teraz zaczynam czuc
No to tak czy siak tyle czasu tak stoi, to już te pare tygodni wielkiej różnicy nie zrobi. Nie jest wykluczone, że zaraz zacznie boleć, ale jak do tej pory nie miałeś z tym problemu, to jest spora szansa że teraz też nie będzie :D