Wpis z mikrobloga

Czy u was jest tak samo, że każdy produkt przeceniony w Lidlu, który ma naklejkę -50% z nową ceną i kodem kreskowym, NIGDY nie ma jej naklejonej na podstawowym kodzie kreskowym, który nabija pełną cenę?

Gdzie tylko pamiętam to takie nowe etykiety naklejają na stare kody, a nawet je dodatkowo zamazując flamastrem, by nie zdarzyło się nabić przecenionego produktu jako ten standardowy. Powoduje to, że zaczynam się zastanawiać czy nie jest to ich powszechne działanie na niekorzyść konsumentów, bo a może komuś kasa samoobsługowa zeskanuje kod z pełną ceną i ktoś nie sprawdzi.
#lidl #biedronka #zakupy
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@xMa456 to prawda, nacięłam się kiedyś na to i pani od samoobsługowej kasy mi wytłumaczyła że muszę naklejkę zeskanować, ale też mam wrażenie że specjalnie liczą na pomyłki
  • Odpowiedz
  • 1
@moniuszki: Tego typu praktykę z naklejkami widziałem w co najmniej 2 sklepach i to nie w tym samym mieście. Zastanawiam się czy tego typu praktyki są tematem zainteresowania UOKiK. Jeżeli robią tak wszędzie to kwalifikuje się pod naruszenie interesów konsumetów, ale też nie wiem, czy cokolwiek w prawie nakazuje sprzedawcy by zamazywał ten stary kod kreskowy.
  • Odpowiedz
@xMa456 kwestia tego, że kody kreskowe są z reguły od spodu, to jak klient ma zobaczyć taką przecenę? Mają mięso mielone czy jakieś podudzia do góry nogami w lodówce poukładać? Nie szukałbym tu spisku.
  • Odpowiedz