Wpis z mikrobloga

@Morritz: Mieliście trawę i bramkę między drzewami? Szczęściarze! My mieliśmy żwir zamiast trawy a za bramki służyły słupy wysokiego napięcia. Gdy ktoś wykopał piłkę na słup to musiał się na niego wspiąć by zabrać piłkę. Pewnego razu kolega został zabity przez prąd a na pogrzebie rodzice tańczyli na jego grobie.
  • Odpowiedz
  • 10
@XyzykDX
gdzie laska typa wtedy o chodzenia prosila xD
Sam musiałeś za nią latac i kombinować.

Za to każda wtedy poginała w baletkach i spodniach z niskim stanem xD
  • Odpowiedz
Pewnego razu kolega został zabity przez prąd


@PucamIzMercedesa: zabity natychmiastowo przez wysokie napięcie? Przecież to luksus. Gdy ja byłem mały, graliśmy piłką z baraniego żołądka na zboczu aktywnego wulkanu, gdzie czasem atakowali nas hunowie z łuków i wpadaliśmy w wilcze doły, a za bramki służyły czaszki zabitych kumpli ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz