[FRogEnnn]

Jako stały i dość doświadczony bywalec #divy jestem ciekawy, jakie wątpliwości czy pytania ma osoba, która jest po swoim pierwszym razie w burdelu lub która dopiero planuje się tam wybrać.
#escort #roksa #seks #divyzwykopem

[janek_kombajnista]

Jakie wino i szampan na początek

[KomendaGlownaPolicji]

@FRogEnnn: polecasz pepsi czy cole po

[zbrodnia_i_kawa]

@FRogEnnn: kolego xzy majac rylko nr tel da sie okreslic czy osoba kest div

[DupaZzaKrzaka]

@FRogEnnn ja jestem ciekawa od strony emocjonalnej jak to wygląda. Czuje się jakiekolwiek uczucia w stosunku do osoby z którą właśnie się stosunek miało? Negatywne, pozytywne, zero emocji?

[FRogEnnn]

@janek_kombajnista: Polecam Rompera ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[FRogEnnn]

@DupaZzaKrzaka: To mocno zależy od tego jaką dziewczynę się spotkało. Jeżeli diva jest naprawdę miła i można z nią normalnie porozmawiać (co dla mnie jest dość ważne) to uczucia są jak najbardziej pozytywne. Ale w ogromnej większości jest kompletny chłód.

[FRogEnnn]

@zbrodnia_i_kawa: Po samym numerze telefonu? Nie. Chyba, że chce ci się sprawdzać każde ogłoszenie na kilku stronach.

[sberatel]

@FRogEnnn to jeszcze istnieją burdele? Daj listę adresów przyda się tym planującym.

[FRogEnnn]

@sberatel: Takich stereotypowych to już raczej nie ma (chociaż o kilku w Warszawie słyszałem). Mnie bardziej chodziło o mieszkanie w którym jest kilka dziewczyn, bo to w definicje burdelu raczej się wpisuje.

[Shemiaza]

@FRogEnnn: Byly jakieś dziwne, zaskakujące akcje w otoczce korzystania z usług? - Nie chodzi o sam seks

[FRogEnnn]

@Shemiaza: W ogromnej większości wszystko przebiegało bardzo konwencjonalnie, chociaż raz miałem sytuacje gdy pojechałem z moim kolegą do dwóch dziewczyn, a kolega był strasznie pijany. W pewnym momencie w samym środku akcji wchodzi "jego" dziewczyna i krzyczy żebym go uspokoił bo zaczął się strasznie awanturować.

[Paladynmithrandir]

@FRogEnnn: Czy przyjmują 16 latka?

[janusz-nosacz00]

@Paladynmithrandir: nikt cię tam wylegitymował nie będzie chyba zez wyglądasz na 10 :P

[sqlserver]

@DupaZzaKrzaka: to jest tak samo jak z własną dziewczyną, tylko nie trzeba było przechodzić przez koszmar randkowania.
Gdyby nie hiv, którego się panicznie boję, to nigdy nie poniżyłbym się idąc na rozmowę o prace zwaną randką.