Największe rozczarowanie - Jorge Martin Martin miał wszystko, żeby przed letnią przerwą umocnić się na pozycji lidera królewskiej klasy. Wydawało się, że kontrolował wyścig i zmierza po pewne zwycięstwo, i było tak na 2 okrążenia przed metą, kiedy to na dohamowaniu do 1 zakrętu stracił przyczepność przodu i zaliczył upadek, który pozbawił go i wygranej w GP jak i przewodnictwa w tabeli na rzecz Francesco Bagnai.
Dla Martina był to słodko-gorzki weekend, wygrał sobotni sprint, ale przegrał niedzielny główny wyścig.
W całkiem innym nastroju na przerwę letnią wybiera się urzędujący mistrz świata, który obejmuje prowadzenie w tabeli i przerwę spożytkuje na organizację swojego ślubu - FB.
@Mentis_capta: Kurczę, a mnie bardziej Vinales rozczarował. Po tym przestrzeleniu zakrętu kręcił super czasy, no ale niestety z poziomu którego wrócił na tor już nie dało rady nic ugrać. Szkoda. Ale daje plusa Martin miał zwycięstwo w kieszeni. 30 okrążeń robi swoje.
Największe rozczarowanie - Jorge Martin
Martin miał wszystko, żeby przed letnią przerwą umocnić się na pozycji lidera królewskiej klasy. Wydawało się, że kontrolował wyścig i zmierza po pewne zwycięstwo, i było tak na 2 okrążenia przed metą, kiedy to na dohamowaniu do 1 zakrętu stracił przyczepność przodu i zaliczył upadek, który pozbawił go i wygranej w GP jak i przewodnictwa w tabeli na rzecz Francesco Bagnai.
Dla Martina był to słodko-gorzki weekend, wygrał sobotni sprint, ale przegrał niedzielny główny wyścig.
W całkiem innym nastroju na przerwę letnią wybiera się urzędujący mistrz świata, który obejmuje prowadzenie w tabeli i przerwę spożytkuje na organizację swojego ślubu - FB.
#motogp
źródło: 89-Jorge-Martin-Official-Rider_DSC9358
Pobierz