Wpis z mikrobloga

Dostałem nową robotę, ogólnie atmosfera spoko, mała firma, ale jest jest jedno "ale". Jest tam taki zwyczaj że raz na tydzień może dwa, w drodze powrotnej do domu zachodzi się na pocztę i wysyłała listy z tygodnia. Jak padło na mnie powiedziałem że nie wyślę bo mam trening i nie zdążę (co było prawdą), nie chciałem od razu walić z grubej rury że pracuje 7-15 i nie będę nigdzie chodził. Ogólnie co myślicie o całej sytuacji? #pracbaza
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@perla12: Swiadczenie pracy po godzinach pracy?

Jak jest taki jakis dziwny system to ten co wychodzi niech w danym dniu wychodzi odpowiednio wczesniej. Bo dalej wykonuje prace. Moze nikt na to nie wpadl? moze trzeba im to powiedziec?
  • Odpowiedz
@perla12 po prostu idąc wysłać list trzeba wyjść wcześniej aby list wysłać w godzinach pracy. I nie ma problemu, listy wysłane być muszą, należy to do waszych obowiązków więc w godzinach pracy wysyłacie i tyle. Jak pracowałam w centrum dużego miasta to też zdarzało się, że mnie poprosili abym podeszła na pocztę czy do urzędu i było to w godzinach pracy, jeśli było to pod koniec dnia pracy to od razu
  • Odpowiedz
@perla12 To poczta pracowa, więc jak już to idziesz wysłać ją w godzinach pracy, a nie walisz darmowe nadgodziny w kolejce.

Głupi ci ludzie co tam pracują, że dają się tak dymać w ramach "przysługi" xD
  • Odpowiedz