Wpis z mikrobloga

Były paź Korwina, twierdzi, że 13 latkowie to NPCy nie ogarniające świata wokół siebie.


@EmDeCe: Mozna korwiniscie przypomniec chociazby Szare Szeregi i Harcerska Poczte Polowa i ile tamte dzieciaki mialy lat.
  • Odpowiedz
twierdzi, że 13 latkowie to NPCy nie ogarniające świata wokół siebie.


@EmDeCe: i ma rację. Chyba jesteś nastolatkiem że cie tak d--a zabolała.
  • Odpowiedz
@EmDeCe: w latach 95-2000 miałem 10-15 lat i doskonale pamiętam różne wydarzenia z tamtego czasu. Pamiętam jak zmieniała się Polska, denominację, wybory prezydenckie, wejście do Nato, wielką powódź, pierwszy wyjazd na zachód itp. Pamiętam ten klimat i jak się o tym mówiło.

Nie widzę, powodu dla którego Hołownia miałby nie pamiętać wyborów w 89 i przeżywać tego razem z rodzicami.
  • Odpowiedz
Pamiętam ten klimat i jak się o tym mówiło.


@dzana: Dorzuciłbym do tego WTC 9/11, bo mimo że człowiek nie za bardzo rozumiał co to wszystko oznacza, to do dziś pamiętam całe to wydarzenie, co wtedy robiłem i czuć było że "coś się dzieje".
  • Odpowiedz
@EmDeCe: Zaskakujące, bo Berkowicz zapewne wtedy został kucem i mu tak zostało, czyli jest mentalnym 13-latkiem.
Ja dla przykładu byłem nawet dużo młodszy i miałem pojęcie co się dzieje w polityce.
Pamiętam czasy SLD, aferę Rywina, komisje śledcze, czy nawet Kwaśniewskiego w Charkowie, choć miałem wtedy tylko 7 lat, bo po prostu dużo tego było w mediach, które mimo wszystko się widziało.
Czym później tym więcej rozumiałem, bo już jako
  • Odpowiedz
@EmDeCe:
JA miałem 9 lata i pamiętam, może nie w szczegółach, ale tę atmosferę. Pamiętam wybory na prezydenta, pamiętam Tymińskiego. Nawet pamiętam, że jakbym mógł yo bym głosował na Mazowieckiego :) No ale Berkowicz jest z konfederacji, oni tam średnio ogarniają świat!
  • Odpowiedz
@EmDeCe: xDD Jeśli chodzi o mnie, to polityką zacząłem się interesować mniej więcej w wieku 11 lat. Oczywiście mam tu na myśli dziecięcą ciekawość, może nawet w formie zabawy (pamiętam, jak nagrywałem z kolegą "wywiady" z politykami na stary magnetofon - jeden z nas odgrywał rolę reportera, drugi "wcielał się" w Leszka Millera albo Andrzeja Leppera xD - zgadzały się tylko nazwiska, reszta to była zabawa w wymyślanie, bez merytoryki).
  • Odpowiedz
@EmDeCe W wieku 10-11 lat oglądałem z zainteresowaniem komisję Rywina, a w 2005 śledziłem wyniki wyborów. Pan Berkowicz ocenia chyba swoją miarą.
  • Odpowiedz
@i-marszi dokladnke, mialem lat 8. Pamiętam dobrze atmosferę, podniosły dzień, spacer z rodzicami do lokalu wyborczego, oczekiwanie na wyniki. Kumać wiele nie kumałem. Ale wiedziałem że to ważne. Tymińskiego też pamiętam :)
  • Odpowiedz