Wpis z mikrobloga

@AnonimoweLwiatko: Nie dziwię ci się, miałem okres gdzie chodziłem bardzo dużo i mi się odciski porobiły w naprawdę nieprzyjemnych miejscach a i tak następnego dnia wstawałem i robiłem po 12-15 km (grube skarpety bo tylko takie miałem + buty które w ogóle nie oddachały w 30-33 stopniowe upały to nie najlepsze wyjście).
Ja dziś sobie wrócę z roboty i pójdę do niej wieczorem na piechotę, muszę korzystać póki mam jeszcze
  • Odpowiedz
@boxxi: W poniedziałek miałem odciski to we wtorek już się zagoiły. Te z wczoraj trzymają. Zrobiłem rundkę, dwie po domu i czułem, że unikam stawania na lewą stopę, a jak się zmusiłem i ciężarem mocno naciskałem to czułem ten ból i to znacznie. Lepiej odpuścić jeden dzień, odpocząć niż zajechać stopy i mieć pół tygodnia z głowy. Nowa trasa, twardsza nawierzchnia, powoli się dostosowuje. Ten skok z 12 km na
  • Odpowiedz
@Uuroboros: Co takiego? ( _). Tu nie chodzi czy zejdą czy nie. Sam nawet spuszczam z nich wodę/przekuwam żeby szybciej się goiły ale jeden dzień w tym wypadku nie wystarczył. Pójście z rozwaloną stopą jednak chwały mi nie przyniesie, raz z kolei miałem sytuacje gdzie ze względu na brak przerwy załatwiłem sobie nogę jeszcze gorzej i miałem przymusowy tydzień leżenia ( ͡° ʖ̯ ͡°
  • Odpowiedz
@AnonimoweLwiatko: nie wiem czy spuszczanie osocza przyspiesza gojenie. Nasze ciało wie co robi :p

Ciekawe, że na te odciski chyba nie ma mocnych, wszędzie jak mogę chodzę pieszo, <10km to chętnie się przejdę, nawet jak mam 2h wcześniej wyjść i odciski jak się robiły, tak się robią.
  • Odpowiedz
przyspiesza gojenie. Nasze ciało wie co robi :p


@Undisputed_: Hmm, zawsze mi pomagało szybciej dojść do sprawności.

Ciekawe, że na te odciski chyba nie ma mocnych, wszędzie jak mogę chodzę pieszo, <10km to chętnie się przejdę


@Undisputed_: Nie no, są znaczne różnice między początkiem, a tym co jest teraz. Mam mega twardą skórę w większej części stopy. Takie "trwałe odciski", szczególnie na piętach.
  • Odpowiedz
@AnonimoweLwiatko ja tam z odciskami chodziłem i jak mi się zrobią to też chodzę plaster, maść i jazda.
Jak będziesz się bał zawsze jak ci coś wyskoczy np pryszcz I nigdzie nie wychodził to po co to wszystko.
  • Odpowiedz
@Uuroboros: Idź, r----------j sobie stopy żeby z łóżka nie móc wstać. Ja raz zgrywałem kozaka i z-----------m mimo to, że miałem odciski. Później ledwo mogłem po domu chodzić. Sorry ale nie jestem debilem, uczę się przynajmniej na własnych błędach.

@Undisputed_ Czy ty wiesz ile to 40k kroków? xd Musiałbyś być listonoszem który zamiast jeździć to chodzi z drzwi do drzwi i to tak przez ponad 6 h z przerwą
  • Odpowiedz
Idź, r----------j sobie stopy żeby z łóżka nie móc wstać. Ja raz zgrywałem kozaka i z-----------m mimo to, że miałem odciski. Później ledwo mogłem po domu chodzić. Sorry ale nie jestem debilem, uczę się przynajmniej na własnych błędach.


@AnonimoweLwiatko: no już tak z 5 rok chodzę póki co nie narzekam. Nie wyjście z domu z powodu odcisku na stopie to xD
  • Odpowiedz
@Uuroboros: Ile ty chodzisz bo nie wiem czy w ogóle jest sens porównywać. Oczywiście, że jak odcisk jest na tyle bolesny by utrudniać albo uniemożliwiać normalne poruszanie się to trzeba się go pozbyć/poczekać aż się zagoi i dopiero wznowić aktywność. Nie wierzę, że muszę pisać oczywiste rzeczy.
  • Odpowiedz
@Undisputed_: Ja nie mówię, że się nie da. Się nie da codziennie, to na pewno xd, a przynajmniej nie bez poświęcenia ogromnej ilosci czasu. U kolegi widzę praktycznie tydzień przerwy między jednym wyjściem, a drugim, a to tylko trzy pokazane ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz