Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pomoc w „związku”

Nie wdrażając się w szczegóły wiadomo że na kobiety jak i na facetów w związku działa najlepiej karanie ciszą,milczenie - nic tak nie irytuje jak to, oczywiście jeśli jedna i druga strona ma do siebie mocne uczucia, a w tym przypadku tak jest… do rzeczy jakiś czas temu pojechałem do byłej kobiety do miasta z 600km (nie uważam żeby to było zle ale musiałem pojechać chciałem dostać pieczątkę że albo koniec definitywny żebyśmy sobie nie robili nadziei albo naprawdę odkładamy ego na bok i działamy poważnie, mimo wszystko zrobiłem co mogłem dzięki czemu nie mam jak sobie pluć w brodę że o a może jednak mogłem jechać porozmawiać nie prosiłem jej o powrót b--ń Boże a o wyjaśnienie se kilku kwestii i poświęcenie 15min na rozmowę po czym rozchodzimy się w swoje strony ) i poinformowałem ją o tym fakcie podczas podróży że będę, oczywiście gadki w stylu że „raczej” nie mamy o czym gadać, po co do mnie jedziesz, nie popełnię już nigdy tego błędu i się z tobą nie spotkam na rozmowę pod wpływem dalszego impulsu były, proszę o powstrzymanie się od komentarzy typu olej znajdziesz inną, miałem multum kobiet które miały w głowie sieczkę bez wartości empatii starsze młodsze (mam 25 lat) I poznawałem zwykłe durne szlaufiska, ta taka nie jest, jesteśmy ze soba 4 lata z lekkimi przerwami ostatnio z 3-4tyg temu Podjęła decyzję że ona tego związku nie widzi nie czuję się dobrze takich akcji też już było kilka tyle że na głowie mam dużo problemów które mnie przytłaczały i dajmy na to nie chodziłem często uśmiechnięty, kłótnie o p------y tylko albo aż, do czego zmierzam pojechałem do niej do miasta wysłałem fotkę że jestem tam i tam do takiej godziny i czekam na nią oczywiście się nie zjawiła, dodając teksty typu że nie przyjechałaś do mnie tylko jako niezapowiedziany gość mimo że informowałem ją podczas trasy, że może jeszcze przypadkiem będziesz miał ze soba 100 róż (kiedyś 1 jedyny raz jej wysłałem na przeprosiny) i po tych słowach nic nie odpisałem zawinąłem do innego miasta ogarniać swoje sprawy, nie ukrywam mocne to było i było mi trochę smutno bo mogła nawet wyjść powiedzieć już na chłodno parę słów a tutaj żadnej konfrontacji na żywo mimo wszystko ja tam jechałem żebyśmy się ewentualnie rozstali w zgodzie lub przemyśleli na trzeźwo że musimy pogadać ( na to byłem nastawiony raczej na tą opcję gorsza, aha istotna kwestia to jest kobieta która ma duży problem z rozmawianiem na poważne tematy i problemy tak na marginesie, wracając) tak abyśmy nie robili se złudnej nadziei która gdzieś ona pewnie może mieć i ja mimo wszystko mam, nie pisze do niej nie odzywam się nie ukrywam że chciałbym uzyskać taki efekt aby przemyślała swoje zachowanie żeby ją to ruszyło - z reguły na to najlepsza metoda którą mogę zrobić to cisza nie? A następne że ja do tej kobiety tak jak i ona do mnie czujemy do siebie dużo, dogadywanie się jest super czasami są sprzeczki lekkie bo mamy mocne charaktery ale takie związki są serio raz na jakiś czas oczywiście warto dać sobie czas ale co tutaj zrobić aby ona się odezwała do mnie jakoś sama zrozumiała i sama wyciągnęła rękę, wolałbym nawet nie dawać żadnych minimalnych sygnałów (mimo że bym chcial równo za 2msc ma urodziny swoją drogą myślę czy się do niej odezwać na urodziny czy nie? Wolałbym jednak żeby to ona o mnie powalczyła i się nie odzywać chyba) bo wtedy ona poczuje się za pewnie i będzie wiedziała że mimo takiego zachowania mogłaby mieć mnie na wyciągnięcie ręki i nie będzie miała czegoś takiego jak chwila refleksji czy wyrzut sumienia, a takiego czegoś nie chcemy, chcemy aby to ona się odezwała i skumała pewne kwestie, ona otwarcie mi mówi mówiła że mnie kocha rzeczywiście jak były jakieś rozstanie nie zachowywała się jak szlaufisko i wiele innych pozytywnych cech które tak bardzo mnie przy niej trzymają, a przy okazji wracają do wątku jak na nowo sprawić abym ja stał się dla niej wyzwaniem myślę w jaki sposób spróbować odzyskać kontakt i nawet jeśli miałoby dojść do rozstania żebyśmy to zrobili na żywo w pokojowym nastawieniu

to jak nie miałem dla niej czasu bo rozwinąłem na tyle firmę że dosłownie nawet nie było czasu aby odpocząć, jak wychodziłem gdzieś to z koleżkami zjeść, czy potencjalne rozmowy „biznesowe” które wyglądały jak wyjścia na żarcie tak o
Panie i Panowie proszę o pomoc bez podsmiechujek.

Edit: dziś minął miesiąc czasu odkąd do niej pierwszy raz zadzwoniłem nie odebrała, zadzwoniłem 2gi raz i również nie odebrała, słuchajcie jeśli mimo wszystko ma to się zakończyć definitywnym rozstaniem na co niestety muszę być przygotowany chciałbym to od niej usłyszeć zobaczyć żeby mi to powiedziała napisała, myślę że 30sek rozmowy ją nie zbawi prawda, ale jednak twardo nie chce odebrać ode mnie telefonu. Wiem że powiecie że olej to ale nie chce powtórki gdzie po 3-4 miesiącach napiszę ona do mnie że jednak pogadajmy a ja ulegnę czy coś… jeśli to jednak zakończyć to potrzebuje od niej tego usłyszeć że jest to definitywne i tyle, co tutaj zrobić ? Chciałbym ją odzyskać żeby odłożyła swoje ego na bok porozmawiała ze mną ale czy to kwestia czasu czy dorośnięcia czy czego to ja już nie wiem. Ta kobieta jest dla mnie bardzo ważna.

#p0lka #p0lki #p0lek ##k0biety #k0bieta #kobieta #kobiety #polka #chad #logikarozowychpaskow #rozowepaski #wygryw #zwiazki #przegryw #milosc #s--s #julka #natura #blackpill #zwiazek #zwiazki #redpill #doradztwo #wykop



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Jailer
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: Opie jak to się ciężko czyta, popracuj nad tym... I odpuść a nie dzwonisz, ile razy jeszcze będziesz się upokarzał? Chcesz negocjować z kimś kto mieszka 600k od ciebie i ma cię w pompie? Niby w jakiej pozycji jesteś że chcesz wyprosić rozmowę i po co Ci ona na tym etapie?
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Co jest z tobą nie tak? Napierdzielanie 600 km żeby pogadać z kobietą, która nie chce z tobą gadać to taki turbo polishpsycho move. Ogólnie cała ta sprawa śmierdzi na kilometr desperacją, serio chcesz być z kobietą na której wymusisz to żeby z tobą gadała? Którą k**** zmanipulujesz do kolejnego cyklu spotykania się? Masz z tego co piszesz 25 lat, firmę i inne problemy, po cholerę ci drama, której
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: ona już to zakończyła, w momencie kiedy przestała się odzywać i komunikować, niepotrzebnie się rzucasz i tyle, niektóre kobiety wolą w ten sposób kończyć znajomość niż pisać wprost. To ona w końcu jest była czy jesteście ze sobą xD
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
✨️ Autor wpisu (OP): @ mascarponie znajomość? Czy 4 letni związek? Kobieta była przy mnie kiedy ktoś mnie pomówił i byłem w areszcie jakiś czas (vaty itp), była ze mną kiedy straciłem rodzinę, tak naprawdę to dzięki niej osiągnąłem jakiś sukces bo mnie wspierała we wszystkim i dużo jej zawdzięczam, nie chcę sytuacji gdzie obudzi się za jakiś czas i nagle powie „musimy porozmawiać” bo zniszczy mnie to psychicznie dość mocno, stąd chciałem sobie to z nią wyjaśnić i porozmawiać i przyklepać że to jest definitywny koniec, a już była sytuacja gdzie sobie czegoś nie doklejaliśmy i potem się odezwała że jednak wypada porozmawiać, stąd mój taki tok rozumowania

@Mirrabolo rozmowa jest mi po to aby usłyszeć definitywnie nie i się w taki sposób odciąć bo były sytuacje gdzie tego nie nikt nie powiedział i po czasie wracaliśmy do siebie co prawda coraz mniej kłótni wnioski wyciągaliśmy ale bądź co bądź się wracało godziło itp

@SalamiVerKa cóż ciężko się z tym
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Bądź sobą na social mediach, jak czujesz, że dużo jej zawdzięczasz, to jej nie blokuj. IMO mógłbyś za jakiś czas, jak ochłoniesz i dasz radę na chłodno napisać jej, że między wami wszystko skończone i nie zamierzasz próbować już do niej wracać (jak dasz radę). IMO jak była przy tobie w trudnych chwilach, (i po raz kolejny: dasz sobie z tym radę) możesz próbować utrzymać przyjacielskie kontakty.

W sumie
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @SalamiVerKa
no stary zdecydowanie zawdzięczam jej bardzo dużo, również działa to w drugą stronę bo i ona zawdzięcza na pewno dosyć sporo mi ale nie o tym,

Miesiąc temu ponad byłem u niej w mieście spotkać się z nią, nie spotkała się ze mną pisząc oczywiście jedną z wielu wiadomości że raczej nie mamy o czym gadać i że już nigdy nie popełni tego błędu aby się ze mną spotykać, ale fakt był taki że nie chciałem błagać jej o powrót a kulturalnie pogadać i rozstać się jak dojrzałe osoby co nie, więc kwestia spotkania na żywo nie pykła, wczoraj dzwoniłem na tel 2x też nie odebrała, także ciężko ciężko, jeśli jej napisze może odczyta po paru dniach, 4tyg temu napisałem jej żeby odesłała mi kilka łańcuchów bo handluje złotem po godzinach a zostawiłem u niej kilka wyrobów dla klientów które czekały sobie, wysłała bez zająknięcia, dziś spróbuję ostatni raz zadzwonić i nie wiem cóż pozostaje mi chyba nie odzywać się i nie robić z siebie błazna co nie? Tak jest w moim wieku ogarnięta życiowo praktycznie jak ja nie ma w mózgu sieczki więc tymbardziej w pokoleniu durnych bab i szonow ciężko mi zostawić tak wartościową kobietę ale sam widzisz jak to wygląda, coś jesteś mi w stanie jeszcze doradzić ? A i przy okazji dziękuję za sensowne merytoryczne
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Nie wiem co nie zagrało, więc nie wiem co jeszcze mogę dodać.

Na tym etapie po prostu musisz odpuścić, bo nic z tego nie będzie na siłę. Serio, nie ma co wymuszać kontaktu. Daj sobie odpocząć od tematu i za jakiś czas napisz jej w miarę zwięzła wiadomość o tym, że dajesz sobie spokój (zostaw otwartą furtkę na przyjaźń, albo nie, to twoja sprawa, musisz sam zdecydować jak się
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Wraca jak poczuje chęć na zabawę, potem cię olewa i zajmuje się sobą. taki ex-zone. Było fajnie, traktuje cię jako względnie bezpieczna przystań do której zawsze można podbić i nie będzie sprzeciwu, ale jak tylko jest coś lepszego na horyzoncie to nigdy nie będziesz opcją. coś jak pizzerka ze sklepu, niby dobre ale jak jesteś głodny i masz inne możliwości to wybierzesz te inne.

Kolega tak był kiwany trzy
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @SalamiVerKa Za 1.5msc ma ona urodziny nie zamierzam póki co żadnego kroku podejmować jak myślisz jak ugryźć temat jej urodzin zlać to dosadnie? Czy jednak jakiś mały ruch może wtedy wykonać… i to raczej wszystko co chce wiedzieć przez najbliższe 1.5 miecha


· Akcje: Odpowiedz
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): @SalamiVerKa Nie chce zabrzmiec jak stary dziad ale poznalem przez ostatni czas nawet gdzies w miedzy czasie wiele dupi no i zadna nie miala przynajmniej w 30-40% tyle charyzmy co moja, kwestie wygladu upodoban samego faktu jak sie spedza czas i ma sie o czym gadac, dzis jest pokolenie szonow i durnych bab, dlatego podkresle to jeszcze raz mimo wszystko zalezy mi na niej troche - nie
  • Odpowiedz