Wpis z mikrobloga

  • 1
@vieniasn: nie jeździł nigdy sam, ok oski

wszystko zależy od tego jaki ciapong się trafi, jak nowy czysty klimatyzowany i spoczko miejsce to fajnie, jak taki po którym chodzi cygan gapiąc się na bagaże i szukając co by tu #!$%@?ć, a fotele są narzędziami tortur to tak średnio
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@Barakut nie będę ukrywał że komunikacja zbiorowa nadal jest dla mnie mało przyjemna stąd nigdy sam bo unikam jak się da i słusznie bo byłem bardziej połamany po krótkiej dość trasie niż po 12h w aucie i zapłaciłem prawie tyle co by mnie wyniósł samochód za to jechałem dłużej i byłem bardziej zmęczony
  • Odpowiedz
  • 0
@vieniasn: jak jest fajny pociąg i brak #!$%@? ze współpasażerami to lubię sam, można sobie robić co się chce, nwm, czytać, spać, cokolwiek i nie ma presji, że jesteś z kimś obok przez godziny i nie możesz udawać, że cię nie ma, tylko trzeba z tą osobą jakoś w interakcje wchodzić żeby nie było niezręcznie
  • Odpowiedz