Wpis z mikrobloga

@YEPs: Jest wspólne konto na które leci odpowiednia suma z obu stron, aby pokryć odpowiednie wydatki. Wiadomo czasami jest tak, że ktoś kupi coś do domu pokroju nie wiem czajnika, patelni i tak rzeczy, czasami ktoś zrobi zakupy spożywcze, czasami ktoś zapłaci jak gdzieś wyjdziemy nikt normalny nie będzie się nie wiem o 50 zł przepychał.
  • Odpowiedz
@YEPs: Wspólne konto i jeden budżet mogą być bardzo wygodnym rozwiązaniem, ale oczywiście nie dla każdego będzie to idealne. Ale to wszystko zależy od dynamiki związku, osobistych preferencji i sytuacji finansowej i zdaję sobie sprawę że dla wielu nie będzie to rozwiazanie idealne. W ten sposób można łatwo zarządzać wspólnymi wydatkami i wspólnie planować budżet. Wady: może to prowadzić do konfliktów, jeśli jedna osoba wydaje więcej niż druga bez wcześniejszej
  • Odpowiedz
@YEPs: małżeństwo wchodzi w grę?
Bierzemy sobie po ileś tam złotych na własne wydatki, reszta idzie do kasy wspólnej. Na początku miesiąca ogarniamy budżet, co, ile, na co.
  • Odpowiedz