Wpis z mikrobloga

Co się zmieniło w tym w miesiącu w #pracait że rekruterki na LinkedInie się aktywowały i wysyłają masę ofert prawie jak za czasów zerowych stóp procentowych?

Nie szukam obecnie nowej pracy, a profilu nawet nie aktualizowałem od roku, a mimo tego w czerwcu wpadło już kilkadziesiąt wiadomości (w tym parę całkiem ciekawych propozycji ze stawkami >35k).

Przez ostatni rok było widać spowolnienie, bo wpadała tak jedna wiadomość na tydzień, ale coś się ewidentnie zmieniło pod koniec obecnego półrocza.
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sithis: No tak, mityczne oferty na LI, bo przecież łatwiej rekruterom wyszukiwać oraz spamować randomów bez zaktualizowanego profilu, zamiast wrzucić ofertę na job boarda i poczekać kilka dni.
  • Odpowiedz