Wpis z mikrobloga

@Mega_Smieszek: U mnie pic 1 przez cały okres gimbazy, ale wtedy przynajmniej nikt nie dawał j-----a jak sobie ludzie przychodzili grać na boisko po szkole obojętnie czy uczniowie czy nie.
A jak zrobili remont i powstał orlik, to nawet uczniowie rzadko co kiedy wychodzili na zewnątrz podczas zajęć, nie mówiąc już o próbie skorzystania z orlika po zajęciach. Łańcuchy, kłódki i woźny co gonił z łopatą każdego, który tylko się
  • Odpowiedz
@Mega_Smieszek: u mnie w gimbazie o------i eleganckiego orlika, później odnowili boisko, postawili stoły do ping ponga. A 5 lat później gimnazja zlikwidowano i teraz cały obiekt niszczeje jako pustostan xD
  • Odpowiedz
U nas w gimbazie w 3 klasie otwarto salę gimnastyczną po remoncie (tak, przez 2 klasę nie można było korzystać, bo był remont). I co? Nie używać, bo się zużyje. W zimie rzut piłka lekarską przez korytarz, w lato na dworze. Jeszcze były takie "ploty" z na wpół zakopanych pionowo starych opon obok żużlowego boiska, tośmy po tych oponach skakali. Póki jedna nie pękła, noga wpadała między druty i do higiniestki.
  • Odpowiedz
@Mega_Smieszek: Ja tam przez trzy etapy edukacji, podstawówka - gimbaza - liceum, nie miałem nawet tego, co na górze xD
Podstawówka to stary budynek, z totalnie zapuszczonymi boiskami i salą z ruchomym parkietem.
Gimbaza, budynek nowy, ale nie było ani sali gimnastycznej, ani faktycznego boiska.
Liceum - budynek z czasów cara Mikołaja, mała sali gimnastyczna i zapuszczone boisko, na którym graliśmy ze 3 razy xD

@Ulic_Qel_Droma:
Czy ja
  • Odpowiedz