Wpis z mikrobloga

Pytanko - moje auto stoi już u mechanika od ponad 2 miesięcy bo nie potrafi odpalić, miesiąc temu mechanik zadzwonił że udało naprawić usterkę i ledwo co po odebraniu samochodu pojechałem samochód zatankować po czym auto znowu nie odpala a mechanikowi zapłaciłem, przyjechał z lawetą zgarnąć znów te auto do siebie ale mija już kolejny miesiąc a te auto tam dalej stoi, trochę wkurza mnie już to że te auto tyle tam jest bo jestem uziemiony.

Pieniadze wzięte, a usługa nie zrealizowana, jak mogę gościowi dać do zrozumienia że po prostu wolę iść do kogoś innego bo widzę ze na nich to nie ma co liczyć i że żądam zwrotu pieniędzy ? Bo boję się że jak pojadę tam na partyzanta i wprost powiem że skoro sobie państwo nie potrafią poradzić to proszę o zwrot pieniędzy i zawioze na lawecie te auto do kogoś innego to obawiam się że będzie robił problemy, zatem jak mogę to dobrze rozegrać?

Bo teraz jestem zmuszony wynajmować samochód i ponosić za to koszty, a mechanik tylko rozkłada ręce i nie wiem co mam teraz zrobić w tej sytuacji, nawet obawiam się że oni już ten temat odpuścili a auto tam tylko stoi, zapłaciłem prawie aż 2000 zł + na dniach za ubezpieczenie muszę zaplacic i jestem w kropce. Będę wdzięczny za pomoc

#mechanik #samochody #motoryzacja #auto #auta #prawo #prawnik
Mystogan - Pytanko - moje auto stoi już u mechanika od ponad 2 miesięcy bo nie potraf...

źródło: IMG_9947

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mystogan: co za auto i silnik? Może uda się podsunąć pomysł mechanikowi. Jeśli chodzi o samo zabranie auta to nie powinien robić problemów, gorzej z odzyskaniem pieniędzy. Możesz zasugerować rozwiązanie, ale jak będzie oporny to bez wyegzekwowania drogą sądową raczej nic nie odzyskasz.
  • Odpowiedz
@Mystogan: Ja bym spróbował po dobroci, ale na pierwsze zająknięcie się mechanika spokojnie zapytałbym, czy chcą od tej pory kontaktować się z moim prawnikiem, który obciąży ich wszelkimi możliwymi kosztami.

BTW, co to za nienaprawialna fura?
  • Odpowiedz
  • 0
@NuklearnySzpadel: @Tja88 Nissan micra k11 na czarnych tablicach od dziadka 60km tyś przebiegu, praktycznie nowiutka mało jezdzona w garażu, dziadek zmarł i we spadku otrzymałem, autkiem jeździłem z miesiąc wszystko super aż nagle przestał odpalać, mechanik twierdzi że sprawdził wszystko, rozkłada ręce, długo to już trwa i no
Mystogan - @NuklearnySzpadel: @Tja88 Nissan micra k11 na czarnych tablicach od dziadk...

źródło: IMG_9947

Pobierz
  • Odpowiedz
@Mystogan: kurde, prosty samochód to i szybka diagnoza. Idź po samochód i oświadczając, że go zabierasz gdzie indziej, wspomnij że chciałbyś się dogadać i odzyskać pieniądze w związku z niewykopaniem usługi. Jak nie będzie chętny, to daj dwa rozwiązania - niech policzy tylko za zużyte materiały, których już nie odzyska albo droga sądowa, ale to dla Ciebie też mało wygodne bo może się ciągnąć latami.
  • Odpowiedz
@Mystogan No kurde... Micra to nie jest jest jakiś rocket Sience. Zabieraj jak najszybciej! Ciężko bedzie odzyskac hajs. Bo nie udowodnisz za bardzo co było zepsute. Będą szli w zaparte, że wymienione czesci były uszkodzone. Co nie zmienia faktu, że w 2 miechy nie ogarniają micry słabo o mich świadczy (pewnie na komputerze nic nie wyszło i trzeba coś więcej ogarniać niż czytanie błędów z kompa)
  • Odpowiedz
@Mystogan: zabieraj ją i niech ci oddadzą chociaż połowę pieniędzy, bo na całość to bym nie liczył. Zawieź do ogarniętego mechanika i w 1 dzień zrobi.
  • Odpowiedz