Wpis z mikrobloga

Bawi mnie to wyparcie w sumie. Obecnie jak zarabiasz 10 000zł netto to nie stać Ciebie na kredyt na mieszkania. A przypomnę że 50% Polaków zarabia mniej niż 5000zł. Zarabiając 10k i więcej jest w top10% w Polsce pod względem zarobków i nie stać Ciebie na kredyt ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Więc to jest oczywiste, że czeka nas ostry zjazd i to jest kwestia do 12 miesięcy albo wprowadzenie beki 0% i pompowanie dalej. Nie ma nic po środku, nie ma innych opcji.

A matematyka to królowa nauk i jest piękna w swojej prostocie. Jak wzrosło o 100%, to spadek z tej wysokiej ceny o 50% niweluje cały wzrost.

#nieruchomosci
  • 181
  • Odpowiedz
@dziadeq: pierwszy lepszy dentysta zarabia 30-50k i każdy pewnie będzie chciał zarobione pieniądze ulokować w top3, nie mówiąc już o innych zawodach
  • Odpowiedz
Tylko wy wszyscy musicie mieszkać w centrum miasta wojewódzkiego.


@apeee: Tak, Warszawa tak naprawdę jest bardzo tania, tylko w centrum jest 200k za metr i to on tak średnie podnosi XD Zrób fikołka jeszcze jakiegoś.
  • Odpowiedz
@dziadeq co do zasady tak, ale to z reguły liczy się na parę. Chyba na październik 2022 10% najlepszych Polaków miało 13 350zł brutto. Dodajmy inflaxję i podwyżki, to będzie do 18 000zl brutto, żeby wejść w top 10% w tym roku.

Dodaj do tego działanie banku czyli pewnie wypychanie kredytów. Kumpel 2 lata temu sprzedawał hipoteki. Mają premię ze sprzedaży, więc w osobistym interesie doradcy jest kredyt wypchnąć. On jako doradca
  • Odpowiedz
@acpiorundc:

porównanie zdolności kredytowej w przypadku dochodów z działalności gospodarczej rozliczanej ryczałtem ewidencjonowanym i podatkiem liniowym.

Jak to się ma do typowego korposzczura, który jest na UoP?
  • Odpowiedz
@Khaine: Sam szukam właśnie domu w powiatowym w Polsce A i za 450-550 spokojnie da się znaleźć. Singiel z 10k na łapę spokojnie dostanie na to kredyt.
Wszyscy pchacie się do dużych miast i dziwicie, że to winduje ceny.
  • Odpowiedz
@dziadeq: na razie mamy popieprzone wiele wskaźników i cały czas trwają regulacje... płaca minimalna, średnie wynagrodzenie w budżetówce, kolejne zapowiedziane podwyżki ZUS.

Zarabiam grubo ponad kwoty, które podałeś i jako 50 latek + jedno dziecko na utrzymaniu + alimenty na drugie nawet nie występuję o kredyt hipoteczny bo szkoda czasu mojego i bankowców. Poza tym nie mam żadnej pewności co z tym piedolnikiem z kartonu stanie się przez kolejny rok, więc
  • Odpowiedz
Jak to się ma do typowego korposzczura, który jest na UoP?


@mwl4: Korposzczur na UOP nie zobaczy 20k netto o ile nie jest dyrektorem w tym korpo xD Jak zobaczy na rękę z 7-8k to się posra z radości.
  • Odpowiedz
pierwszy lepszy dentysta zarabia 30-50k i każdy pewnie będzie chciał zarobione pieniądze ulokować w top3, nie mówiąc już o innych zawodach


@oonn32: Patrząc na dane NBP to już to zrobił w pierwszej połowie 2023 roku. I te zakupione wtedy mieszkania są właśnie kończone i trafiają z powrotem na rynek - co widać po liczbie ofert, bo przecież nie kupuje się betonu żeby na niego patrzeć, tylko na nim zarobić. Mały problem,
  • Odpowiedz
@Khaine: No właśnie. Para korposzczurów na UoP nawet na minimalnej krajowej ma 400 tys zł zdolności.

Jeśli do kredytu hipotecznego miałyby przystąpić dwie osoby, gdzie każda z nich zarabiałaby najniższa krajową, to ich wspólna zdolność kredytowa przy kredycie spłacanym w systemie rat równych w 360 ratach, wynosiłaby około 400 tysięcy złotych. Oczywiście mowa o parze, która nie posiada żadnych zobowiązań i której miesięczne koszty utrzymania nie są wyższe niż 2 tysiące
  • Odpowiedz
@dziadeq: robisz to na statystykach nie uwzględniających jdg i innych optymalizacji podatkowych, oraz faktu że małe firmy część płacą pod stołem i #!$%@?
  • Odpowiedz
@dziadeq: natomiast co do mieszkań, to niestety nie jesteśmy wyizolowanym lądem, na naszym rynku działają międzynarodowe fundusze zainteresowane w zakupie pseudo-mieszkań na wynajem w hurtowych ilościach. Miałem kontakt z kilkoma inwestorami tego typu, którzy "na jeden strzał" kupowali 200-300 mieszkań.
Podobnie wygląda to w innych krajach, z lekkimi modyfikacjami co dokładnie jest przedmiotem zakupów: za oceanem fundusze wykupują setki tysięcy domów jednorodzinnych.

Duże misie niestety regulują rynek. Zrobiono to jeśli chodzi
  • Odpowiedz