Wpis z mikrobloga

Wiecie co mnie najbardziej rozwala w sklepie z owadem? Syf, palety, brak obsługi jeszcze jestem w stanie jakoś zrozumieć - oszczędność na miejscu i personelu. Najdziwniejszy jest dla mnie mix różnego typu produktów na jednej półce. U mnie poza miastem ostatnio nawet zacząłem liczyć ale przy ponad 10 się zgubiłem i zacząłem śmiać, na jednej półce stało piwo, słodycze, chemia, makarony, podpaski, przyprawy itd. Jakbym tam miał iść kupić sól to bym musiał zejść wszystkie alejki, bo nie wiadomo gdzie to przestawili. A oni chyba mają jeszcze jakieś rozpiski gdzie co ma stać, kto to tworzy?
#biedronka #zakupy #lidl
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@paskur: dlatego jak idę do biedronki to tylko po to co faktycznie mi się opłaca. Na szczęście biedronka rozpoczęła wojnę z Dino i mogę podjechać pod biedronkę, kupić na przykład krzesła ogrodowe za połowę ceny czy tanie piwo a po zakupy spożywcze podejść do Dino. Tak, biedronka czeka na otwarcie się Dino a potem stawia tam swój sklep.
  • Odpowiedz