Wpis z mikrobloga

Rosnie nam nowa heroiczna grupa, ktorej kazali pracowć
na granicy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Pamiętamy jak bili kobiety na proteście. Pamietamy jak bili ludzi w czasie covid. Pamietamy jak sie wtedy kompromitowali. Pamiętamy jak bezwstydnie służyli gangowi PiS! Wiemy ze notorycznie łamią Prawo - bezprawne legitymowanie obywateli. Taką tępa propagandą hańby nie przykryją!
Do roboty!
#policja #granica #przemyslenia #polityka
robert5502 - Rosnie nam nowa heroiczna grupa, ktorej kazali pracowć 
na granicy ( ͡° ...

źródło: Screenshot_2024-06-15-12-18-33-406

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@SoplicaTadeusz: W sumie to tak, można mieć pretensję, że wykonują polecenia "wbijcie w nich z gazem, bo tak". Trepy zakazuje się mieć własnego rozumu, ale tylko w przypadku wykonywania rozkazu, tak?
  • Odpowiedz
@ehhhhh_ Policja jest od pilnowania porządku na manifestacjach i tyle. Masowe zgromadzenia niestety prowokują w ludziach zachowania, które normalnie nigdy by nie zaistniały - na tym polega psychologia tłumu.

Jeśli ludzie zachowują się niebezpiecznie, nie stosują się do poleceń to należy użyć twardszych środków. To nie jest kwestia tego czy tamci czy inni byli u władzy albo kto protestował, tylko bezpieczeństwa manifestujących, policjantów i postronnych osób, a także ochrony mienia dookoła
  • Odpowiedz
  • 1
Policja jest od pilnowania porządku na manifestacjach i tyle.


@SoplicaTadeusz: Nie zaslaniaj niezgodnych z prawem działań, czy bezmyslnym nekaniem ludzi, pilnowaniem porządku. Na protestach kobiet czy w czasie pandemi takich działań było bardzo dużo. Oni mają działać zgodnie z prawem, a nie zgodnie z widzimisię przełożonego, ktory wypelnia widzimisię czlonka gamgu PiS
  • Odpowiedz
@robert5502 Nie wątpię, że w takiej masie policyjnej znajdą się ludzie, którzy pod wpływem emocji na manifestacji przekroczą swoje uprawnienia. Natomiast mówienie, że ktoś użył gazu za szybko albo, że ktoś użył za dużo siły bo dostał rozkaz z Nowogrodzkiej jest niedorzeczne i jest sprowadzaniem sprawy do absurdu.
  • Odpowiedz