Wpis z mikrobloga

W niedzielę nie możesz iść do sklepu kupić kurczaka, którego sam skasujesz na kasie samoobsługowej, bo to wyzysk pracowników, musisz iść do gastro gdzie kelnerka podejdzie spyta się co chcesz zjeść, powiesz jej, ona przekażę kucharzom, którzy zrobią ci kurczaka, po którym pracownicy na zmywaku pozmywają, a międzyczasie kelnerka przyniesie rachunek za to co u nich w gastro KUPIŁEŚ. Na tym polegają niedzielę wolne od handlu.

#przemyslenia #bekazprawakow #bekazlewactwa
Bananek2 - W niedzielę nie możesz iść do sklepu kupić kurczaka, którego sam skasujesz...

źródło: IMG_3827

Pobierz
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Chodzi o to aby to był dzień wolny dla jak największej ilości osób


@Dragonan: i co w tym pożądanego? Że w niedziele wszystkie baseny, plaże, kina, parki rozrywki itd. są tak zapełnione że szpilki nie wciśniesz więc nawet nie ma co tam iść?
Nie lepiej jakby ludzie mieli wolne w różnym czasie żeby się to rozładowywało?

Czemu wszystkie dzieciaki nie mają ferii zimowych w tym samym czasie??????
Rozumiem, że w
  • Odpowiedz
  • 7
wolny dla jak największej ilości osób.


@Dragonan: sklep spożywczy wymaga mniejszej ilości osób niż gastronomia, dlatego prędzej powinno się zamykać gastro by ludzie sami sobie gotowali i nie obciążali tym pracowników. Do tego wszystkie kina i punkty usługowe również powinny być zamknięte.
Powinno być odwrotnie, powinny być otwarte sklepy i powinno panować podejście, że jak coś chcesz to sobie sam idź do sklepu, kup i sobie zrób, a wszelkie branże
  • Odpowiedz
@siepan: Nie, nie chciałbym ujednolicenia i jestem mu przeciwny. Przyjmuje i wszyscy przyjmują, że rozrywka nawet powinna odbywać się w dni wolne. To jest zgodne z naszą kulturą (ogólnie rozumianą). I wspiera jednocześnie coś co można nazwać kulturą odpoczynku. I we właściwy sposób organizuje to życie społeczne.

Powinno być odwrotnie

@Bananek2: To jest błędne rozumowanie. Na wiele sposobów
Po pierwsze branża rozrywkowa w ogóle zarabia głównie w dni wolne. Wiele firm i miejsc pracy w tej dziedzinie musiałoby być zlikwidowane.
Po drugie. Jako ludzie potrzebujemy przebywać z innymi ludźmi. A mamy kryzys relacji z innymi ludźmi. Ograniczenie działania miejsc rozrywki w dni wolne jeszcze
  • Odpowiedz
@Dragonan: widzisz, wszystko rozumiesz na opak. Jak ktoś nie może skorzystać z atrakcji bo ta jest przepełniona to jego odpoczynek jest nieudany. Chcesz sobie skoczyć w niedzielę nad jezioro a tu jeb, nie ma gdzie zaparkować nawet. Jak już staniesz pół kilometra dalej to nawet nie ma gdzie się na plaży rozłożyć. A jak już gdzieś przy śmietniku się wciśniesz to nawet do wody nie wejdziesz bo taki tłok. Po
siepan - @Dragonan: widzisz, wszystko rozumiesz na opak. Jak ktoś nie może skorzystać...

źródło: 482100-pb-120820-china-pool-ps

Pobierz
  • Odpowiedz
zróbmy tak by można było kupować tylko jeden dzień w miesiącu bi przecież zawsze można sobie kupić wcześniej na zapas :)


@Niebadzksieciem: Takimi c-------i argumentami nikogo nie przekonasz.
Cel ustawy: zminimalizować ilość osób pracujących w niedzielę bez straty jakości życia dla społeczeństwa.

Czy cel został osiągnięty? Na pewno mniej
  • Odpowiedz
@Bananek2: Tak czasami myślę, że zamiast wprowadzać zakazy handlu w niedzielę, powinni wprowadzić i surowo egzekwować prawo o np. podwójnej stawce godzinowej dla pracownika, które pracuje w niedziele. Gwarantuje ci miras, że 99% sklepów byłaby w niedzielę zamknięta.
  • Odpowiedz
@Dragonan

@Bananek2: Zawsze będzie ktoś pracował. Chodzi o to aby to był dzień wolny dla jak największej ilości osób.


No to zakaz handlu jest kretynizmem. Nawet w uzasadnieniu ustawy jest, że celem ustawy było zwiększenie m.in. obrotów w gastronomii. Do tego dodajemy wysyp Żabek utrzymujących się z obrotów niedzielnych.

Czyli zastąpiliśmy pracę w marketach, gdzie paru pracowników majacych umowy o pracę na zmianie mogło obsłużyć setki ludzi na godzinę
  • Odpowiedz
Takimi #!$%@? argumentami nikogo nie przekonasz.


@masz_fajne_donice: nie zamierzam

Jak ktoś przez 6 dni nie potrafi zakupów zrobić a w niedzielę mu żabki i lokalne spożywcze nie wystarczą MUSI MIEĆ MARKET to jest #!$%@? i takich ludzi można mieć w dupie bo oni z wszystkim w życiu mają problem


@masz_fajne_donice: jak ktoś nie potrafi w jeden dzień zrobić zakupów na cały miesiąc i musi przez większość czasu MIEĆ
  • Odpowiedz
@Niebadzksieciem nic nie pokazuje jest po prostu głupi i widać że ludzie nie myślą logicznie tylko pod wpływem emocji. Sklepy otwarte jeden dzień w miesiącu nie pozwoliły by ludziom zrobić zakupów bo kolejki były by gigantyczne i logistycznie po prostu nie było by to możliwe, nie mówiąc o milionach innych argumentów jak sam fakt że niektóre produkty potrzebujemy żeby były świeże. Napisales coś głupiego, a większość mało rozgarnięta przyklaskuje :/
  • Odpowiedz
@Bananek2: W gastro, pomijając maka i tym podobne, z reguły pracuje sam właściciel i często też jego rodzina. I oni sami chcą pracować w niedzielę bo wiedzą, że jest to dzień gdzie więcej zarobią, gdzie kelnerzy dostaną więcej napiwków. Oni sobie zapewniają byt w ten sposób. Plus w restauracjach organizuje się imprezy okolicznościowe i jak sobota nie pasuje to organizuje się to w niedzielę. Już nie mówiąc, że niektóre imprezy
  • Odpowiedz
@Majkel250:

W gastro, pomijając maka i tym podobne, z reguły pracuje sam właściciel i często też jego rodzina.


Tak? W jakim procencie gastro pracuje SAM WŁAŚCICIEL i jego rodzina i nie ma absolutnie żadnego innego pracownika? Statystyki z d--y. Po tym "z reguły" wnioskuję, że uważasz, że jakieś 50-70%? Bzdura totalna.
  • Odpowiedz