Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Wczoraj odbyło się pierwsze czytanie ustawy "Prawo komunikacji elektronicznej".

Ustawa powiela i rozszerza pomysły PiS z zeszłego roku - na jego mocy mdz. inn. "dostawca usług telekomunikacyjnych" i "dostawca usług komunikacji elektronicznej" będzie zmuszony utrwalać, przechowywać i umożliwić dostęp do treści "komunikatu elektronicznego" (maile, komunikatory, posty) prawie wszystkim możliwym służbom. Katalog danych które będą podlegać retencji w pierwszym spoilerze.

Poza tym nowe prawo nada rozszerzone kompetencje dotyczące możliwości wydawania na wniosek odpowiednich organów nakazu stosowania "blokady telekomunikacyjnej" przez UKE (dostęp do usługi telekomunikacyjnej bądź komunikacyjnej a więc np. konta mailowego, komunikatorowego czy odłączenie dostępu do internetu bądź sieci telefonicznej) . Szerzej w drugim spoilerze.

Co na to @panoptykon ? Rok temu projekt Złej Partii wam przeszkadzał, teraz już jest okej bo to samo tylko gorsze wprowadza Dobra Partia?

Cytat pierwszy (ze źródłem):


- dane dotyczące użytkownika;
- komunikat elektroniczny;
- dane transmisyjne, które oznaczają dane przetwarzane do celów przekazywania komunikatów elektronicznych w sieciach
telekomunikacyjnych lub naliczania opłat za usługi komunikacji elektronicznej i mogą obejmować dane lokalizacyjne, które oznaczają wszelkie - - dane przetwarzane w sieci telekomunikacyjnej lub w ramach usług komunikacji elektronicznej wskazujące położenie geograficzne telekomunikacyjnego urządzenia końcowego użytkownika usług komunikacji elektronicznej;
- dane o lokalizacji, które oznaczają dane lokalizacyjne wykraczające poza dane niezbędne do transmisji komunikatu elektronicznego lub wystawienia rachunku;
- dane o próbach uzyskania połączenia między zakończeniami sieci, w tym dane o nieudanych próbach połączeń, oznaczających połączenia między telekomunikacyjnymi urządzeniami końcowymi lub zakończeniami sieci, które zostały zestawione i nie zostały odebrane przez użytkownika końcowego lub nastąpiło przerwanie zestawianych połączeń.

[...] w dużym uproszczeniu [są to] informacje, na kogo zarejestrowana jest usługa, treść wysyłanych wiadomości, dane o tym, kto, kiedy i skąd wysłał komunikat oraz kto z kim próbował się połączyć. Według art. 45 służbom udostępnia się wszystkie informacje wskazane w art. 388 ust. 1 poza pkt 2, czyli treścią wiadomości, nagrania. Ale to nie jest oczywiste o tyle, że tę udostępnia się na mocy innych przepisów, do których odnosi się cytowany art. 45, czyli art. 391 i 392 ust. 2 nowej ustawy. Ten pierwszy odnosi się do wszystkich informacji objętych tajemnicą, ale w oderwaniu od danych dotyczących użytkownika (czyli podmiot, któremu udostępnia się dane, pozna treść komunikatu w oderwaniu od informacji o tym, kto go wysłał). Z kolei art. 392 ust. 2 mówi o przetwarzaniu - w niezbędnym zakresie - danych o wykonanych usługach na rzecz użytkownika.

Czytaj więcej na Prawo.pl:
https://www.prawo.pl/prawnicy-sady/inwigilacja-maili-i-wiadomosci-z-komunikatorow-projekt-przepisow,519369.html

Cytat drugi (także ze źródłem):


- eksploatacji publicznych sieci telekomunikacyjnych i urządzeń telekomunikacyjnych,
- świadczenia niektórych publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych,używania urządzeń radiowych.

Robiąc to, ma kierować się rozmiarem zagrożenia i potrzebą ograniczenia jego skutków, uwzględniając zasady minimalizowania negatywnych skutków nałożonych obowiązków dla ciągłości lub ograniczenia świadczenia publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych i dla działalności gospodarczej przedsiębiorcy telekomunikacyjnego. Blokadę prezes UKE nałoży z urzędu lub na wniosek:

- Ministra Obrony Narodowej,
- Komendanta Głównego Policji,
- Komendanta Centralnego Biura Śledczego Policji,
- Komendanta Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości,
- Komendanta wojewódzkiego Policji,
- Komendanta Głównego Straży Granicznej,
- Komendanta oddziału Straży Granicznej,
- Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej,
- Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego,
- Szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego,
- Komendanta Służby Ochrony Państwa.

[...] Prezes UKE może ogłosić przedsiębiorcy telekomunikacyjnemu decyzję ustnie, bez uzasadnienia, w całości lub części, jeżeli wymagają tego względy bezpieczeństwa państwa. Decyzja ogłoszona ustnie doręczana jest temu przedsiębiorcy telekomunikacyjnemu na piśmie w terminie 14 dni od dnia jej ogłoszenia.

[...] [Według Jacka Kudły, biegłego i eksperta z zakresu czynności operacyjnych, ustawodawca słusznie poszerza katalog organów uprawnionych do zarządzenia blokady telekomunikacyjnej [...].

Zauważa jednak, że określając uprawnienia służb, ustawodawca powinien użyć nie pojęcia usługa telekomunikacyjna, a pojęcia usługa łączności elektronicznej . - Jeżeli tego nie zrobi za chwilę będzie zmieniał przepisy - wskazuje ekspert. Jak tłumaczy, "usługa łączności elektronicznej" jest pojęciem szerszym, oznacza bowiem usługę zazwyczaj świadczoną za wynagrodzeniem za pośrednictwem sieci łączności elektronicznej, która obejmuje:

- sam dostęp do internetu;
- łączność pomiędzy użytkownikami;
- transmisje maszyna-maszyna.

[W czytanym w czwartek projekcie pojawia się termin "usługa łączności elektronicznej" - przypis własny]

Czytaj więcej na Prawo.pl:
https://www.prawo.pl/prawo/blokowanie-tresci-w-internecie-prawo-komunikacji-elektronicznej,525747.html

#europa #polska #inwigilacja #whatsapp #messenger #komunikatory #ekorespondencja #komunikacja #socialmedia #prywatnosc #inwigilacja



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: Teraz możemy odpowiedzieć - ta burza medialna trafiła na nasz weekend, kiedy nie pracujemy (po prostu, bardzo prozaiczna sprawa).
Na Twitterze informowaliśmy jakiś czas temu, ze PKE nie będzie zwiększało aktualnej kontroli, ale też nie będzie lepiej. Uznaliśmy, że w takim wypadku nie będziemy robić nadmiernej komunikacji,

Dzisiaj, po jeszcze jednym przeanalizowaniu, Wojciech Klicki z Panoptykonu udzielił komentarza Niebezpieczenikowi:

prawo tworzy system i nie można czytać jednego przepisu w oderwaniu od pozostałych. Nie mylmy obowiązku nakładanego na firmy w Prawie komunikacji elektronicznym z uprawnieniami, jakie mają służby. A bez zmian pozostają przepisy tzw. ustaw kompetencyjnych (np. ustawa o policji), które określają zasady, na jakich służby mogą uzyskiwać dostęp do treści. Wciąż sąd będzie musiał wyrazić zgodę na
  • Odpowiedz