Wpis z mikrobloga

Byłam wczoraj w Urzędzie Pracy. Pomijając całe chamstwo i traktowanie z góry, to jeszcze dostałam pytanie czemu nie mam zasiłku z Niemiec, skoro tam pracowałam.

Aha xD czyli wg biurwy każdy kto nie ma roboty chce ciągnąć kasę z socjala.

Dostałam jeszcze pytanie czy nie chce iść na staż


Ten kraj, to mem.

Zarejestrowałam się tam głównie dla ubezpieczenia, nic poza tym od nich nie chce. Jednak od wczoraj chodzę #!$%@? i zniesmaczona. Jak tam pójdę we wtorek, to chyba już nie wytrzymam i #!$%@? jej w łeb tą pleksi, za którą 8h siedzi i pierdzi w fotel.
  • 76
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Lambo994 przeczytałeś chociaż mój wpis do końca? Poszłam tam bo zależy mi żeby mieć ubezpieczenie w okresie poszukiwania pracy ,nie z nadzieją, że ktoś mnie wyręczy w jej szukaniu. Jednak urzad działa tak, że muszę się tam stawiać i przyjmować ich propozycje.
Utrzymuje się sama z oszczędności, które mam z pracy za granicą i nikogo o nic nigdy nie prosiłam, a oferowanie 1900zl przy obecnych kosztach, to jakiś żart, taką stawkę
  • Odpowiedz
@oficjalniemartwa: Urząd Pracy to nie jest agencja pracy. Dostają jakieś oferty i je ludziom wciskają, bo chodzi o to, żeby nie siedzieli na socjalu. Jak komuś wystarcza do życia zasiłek dla bezrobotnych, który przez pierwsze 3 mc wynosi ok 1700 zł, a potem 1300 zł, to znaczy, że staż za 1900 zł jest spoko, bo przecież dostaniesz jeszcze więcej. Tyle, że jak to w kraju kwitnącej cebuli, ludzie wykorzystują system,
  • Odpowiedz
@oficjalniemartwa: Twoje było jak pracowałaś i opłacałaś składki, teraz chcesz tylko na moim i innych mireczków garbie mieć ubezpieczenie. Nie wiele Cie różni od menela na socjali a będziesz prawiła morały o Pani (specjalnie z dużej) z urzędu. Dobrze Cię Pani urzędnik oceniła.
  • Odpowiedz
@jegertilbake

A jak inaczej ma uzyskac ubezpieczenie zdrowotne NFZ zakladajac, ze bez pracy ma za co zyc?


Takie osoby ubezpieczają się dobrowolnie w ZUS. Urząd pracy jest dla poszukujących pracy.
  • Odpowiedz
@jegertilbake W tym roku chyba 700 zł/miesiąc.
Oczywistą oczywistością jest to, że jeżeli ktoś szuka lub ma zamiar szukać pracy to rejestruje się jako osoba bezrobotna, aby uniknąć dodatkowych kosztów.
  • Odpowiedz
@JoeGlodomor: nie bo według konstytucji każdy ma prawo do bezpłatnej opieki zdrowotnej w tym kraju. Na coś płacisz składki i jak stracisz pracę to masz pełne prawo zarejestrować się i ciągnąć to ubezpieczenie.
  • Odpowiedz
@oficjalniemartwa w Niemczech jest coś takiego, że jak już skończy ci się zasiłek to kończy się ubezpieczenie, miałam #!$%@? ponad miesięczną bez zasiłku bo mi się skończył i czekam na kolejny w mojej karierze rachunek z kasy chorych. Bo firma w której się zrekrutowałam i zaczynam pracę w poniedziałek zajmowała sie moją rekrutacją ponad miesiąc (!). Ani zaczynać nowej pracy w tym czasie, ani się zwalniać..w Polsce jak jesteś zarejestrowany jako
  • Odpowiedz
@oficjalniemartwa Ubezpieczenie NFZ jest normalnie płatne parę stówek. Pójście do urzędu, żeby dali za darmo, jest ciągnięciem socjalu, i to na śmieszną kwotę.

Więc mają prawo pytać i cisnąć, bo przyszłaś po socjal, a ich zadaniem jest znaleźć ci jak najszybciej zajęcie i to odciąć.
  • Odpowiedz
@oficjalniemartwa Nie lepiej pogadać z jakimś znajomym i zatrudnić się fikcyjnie na 1/16 etatu na umowę zlecenie? Będziesz miała ubezpiecznie, unikniesz tego gówna i następnych upokorzeń w UP. Koszty takiego zatrudnienia, to ok. 100 zł miesięcznie. Koszt chyba niewielki i nie będziesz musiała się użerać dalej z tymi biurwami z UP.
  • Odpowiedz
@JoeGlodomor

@oficjalniemartwa ale ja nie mówię, że to coś złego albo że się nie należy. Też bym się zarejestrował w takiej sytuacji. Co nie zmienia faktu, że jest to również ciągnięciem socjala, tak samo jak pobieranie zasiłku.


Ty się najpierw doucz jak działa zasiłek dla bezrobotnych bo nie dostanie go każdy kto sobie tak o przyjdzie się zarejestrować.
  • Odpowiedz