Wpis z mikrobloga

#poszukiwacze #wykrywaczmetalu Mirki i Mirabelki zanim wystąpię o zgodę na poszukiwania (nigdy tego nie robiłem bo dopiero co zakupiłem wykrywacz) podobno można "podpiąć" się pod jakieś stowarzyszenie i szukać na ich pozwoleniech. Jak odnaleźć takie grupy? Są otwarci na takich amatorów jak ja czy to raczej zamknięte grupy? Wolałbym szukać na legalu niż bez przerwy się oglądać. Póki co tylko plaże miejskie eksploruje.
Podpowie ktoś?
  • 10
  • Odpowiedz
@salvador5000: Tak. są takie grupy ale to nie jest tak, że dołączasz i robią wszystko za Ciebie xd Pewnie mają jakieś składki, jak coś pomagasz im w jakiejś działce jak się w czymś specjalizujesz, pewnie też losowo dostajesz jakieś obowiązki. No i musisz się dopasować do ich spędu, wtedy Cie umieszczą na liście osób biorących udział w takich poszukiwaniach.
A jak samemu zdobędziesz zgodę to sam jesteś sobie panem. Najpierw
  • Odpowiedz
  • 0
@Vadzior tak. Domyślam się że, dołączenie do grupy to też zapewne jakieś obowiązki. Oczywiście spróbuję zdobyć pozwolenie na cześć lasów obok mnie. Przynajmniej będę wiedział jak to wszystko się załatwia bo te wszystkie pozwolenia to brzmi jak jakieś nierealne dokumenty do zdobycia.
  • Odpowiedz
@salvador5000: Te grupy mają różne poziomy, niektóre są takie nieformalne wręcz, dla kilku osób, inne bardziej formalne, nie tylko poszukiwania ale też jakieś pokazy, współpraca z gminami, muzeami, jakieś wystawy, spotkania, prelekcje organizują.
Pozwolenie to nic trudnego w sumie. Lasy Państwowe to w sumie formalność. Ale lepiej szukać na polach, po prostu podbijasz do rolnika i gadasz. Tylko często odmawiają bo się boją, że sprowadzisz archeologów xD albo będą Ci
  • Odpowiedz
  • 0
@Vadzior ale samo pozwolenie od rolnika to za mało. Poza tym najlepiej mieć je na piśmie to pewnie większość rolników woli nic nie podpisywać. Potem zgoda od WKZ. Z tym chyba gorsza sprawa.
  • Odpowiedz
@salvador5000: Czemu gorsza xd trudniej chyba ustalić tego rolnika, zdobyć ten podpis tak jak piszesz niż złożyć wniosek do wkz z tymi załącznikami (mapa, zgody, opłata skarbowa) i czekać na pozwolenie lub odmowę.
No mamy w Polsce te prawie pół miliona stanowisk AZP ale jak akurat tam nie ma to dostajesz zgodę i tyle.
  • Odpowiedz
@salvador5000 poszukiwacz kropka info, są poradniki od a do z. To jest zwykły urząd i nie wymaga to skończenia prawa, jak nieznasz rolnika żadnego to pomyśl może o lasach? Lasu państwowe w więkosci przupadków zgadzają sie bez problemu. Jak sie zepniesz to w dwa miechy ogarniesz pozwolenie z palcem w nosie. WKZ katowice jest wmiare przyjazny poszukiwaczom
  • Odpowiedz