Wpis z mikrobloga

#przegryw codziennie jakieś nowe postanowienia se mam żeby wyjść z przegrywu, zadbać o zdrowie i znaleźć sens życia i muszę się Wam pochwalic koliedzy że:
- od trzech dni nie pije alkoholu se
- od dwóch dni wstaje jak najwcześniej się da żeby czerpać z życia jak najwięcej (na razie śmiechu warte z tym czerpaniem z zycia)
- od dzisiaj miałem posprzątać se mieszkanie w miarę i się udało to ogarnąć teraz muszę to utrzymać żeby znowu nie zrobić menelni

Od jutra nowe postanowienie se. Konkretnie plan jest taki że codziennie muszę conajmniej 6 k kroków zrobić czyli czas spierdotripa sobie codzienne urządzać
  • 12
  • Odpowiedz
Co jak co ale 3 dni nie pić to podziw, szacunek dla chuopa, ja bym nie dał rady tak długo ( ͠° °)
Ale 6k kroków to chill, ja w kołchozie robię ok 15-20 tysięcy kroków dziennie. Szkoda tylko że efektów nie widać ehhh ()
  • Odpowiedz
  • 1
@Hellicon: dzięki kolego. Ja już nie mam czasu na małe kroki na zdrowie się posypało do tego stopnia że bliski przekręcenia jestem ehhh. Muszę nadrabiać szybko stracone lata.
  • Odpowiedz
  • 1
Co jak co ale 3 dni nie pić to podziw, szacunek dla chuopa, ja bym nie dał rady tak długo ( ͠° °)


@Polishdoomer02: ja se niedawno dzień w dzień piłem. Ostatni miesiąc już tak dużo mniej piłem, w sensie najpierw przerwa dwa dni (pierwszy dzień po ilus tam latach był ciężki nie powiem xd), później kilka dni później tydzien później znowu dwa dni itd. i
  • Odpowiedz