Wpis z mikrobloga

Dobra, minęło trochę czasu, zainteresowałem się tematem i sprawdziłem rzetelnie eurowizje po raz pierwszy w życiu. Moje przemyślenia i niepopularne opinie są takie:
1. Ukraina miała wszystko żeby wygrać, do momentu gdy przyszła niezbyt atletyczna osoba i zaczęła rapować. Ta pierwsza laska genialna. Zdecydowanie moj ulubiony utwor
2. Nemo wygrało (wygrał?) zasłużenie natomiast w jego miejsce materiały na wygraną miała Chorwacja, Włochy, Francja oraz Ukraina.
3. Wystepy typu Grecja czy Cypr sa zawsze fajne natomiast nie sa materialem na zwycięsce calego turnieju.
4. Najbardziej niedoceniona nuta to chyba Estonia - przeciez tam nawet reżyserka i produkcja tanczyla razem z nimi na refrenie finalowego wystepu.
5. Joost Klein szacunek #eurowizja
  • 1
  • Odpowiedz