Aktywne Wpisy
Czy rezygnacja ze studiów na przedostatnim semestrze to dobra decyzja?
Od października powinienem zacząć ostatni semestr na informatyce. Mam niezaliczony przedmiot a na dodatek nie zacząłem nawet pisać pracy dyplomowej (nie mam nawet tematu wybranego). Zacząłem się zastanawiać czy ma to sens. Pracuję w zawodzie, ale z pracą ciężko. W obecnej firmie chcą mnie zwolnić a nowej na horyzoncie nie widać.
Może lepiej to rzucić wszystko i pójść na kasę czy gdziekolwiek
Od października powinienem zacząć ostatni semestr na informatyce. Mam niezaliczony przedmiot a na dodatek nie zacząłem nawet pisać pracy dyplomowej (nie mam nawet tematu wybranego). Zacząłem się zastanawiać czy ma to sens. Pracuję w zawodzie, ale z pracą ciężko. W obecnej firmie chcą mnie zwolnić a nowej na horyzoncie nie widać.
Może lepiej to rzucić wszystko i pójść na kasę czy gdziekolwiek
deeprest +368
Ale śmiesznego szczurka brudaska znalazłem przy drodze
#pokazkota
#pokazkota
https://wykop.pl/wpis/76580205/uwielbiam-dyskusje-o-mitycznej-sredniej-krajowej-i
Większość ludzi nie chce w ogóle przyjąć do wiadomości, że znacza część Polaków ma 2-3 średnie (JDG) i w ogóle nie są uwzględnieni w statystykach, bo GUS z uporem maniaka ignoruje B2B. Już nawet nie mówię tu o klasycznej działalności typu elektryk.
Gdyby "średnia z GUSu" rzeczywiście była "średnią", to za pizzę ludzie by nie płacili po 70zł, bo nie mieliby na to pieniędzy. A tymczasem knajpy w Wawie czy Krakowie pękają codziennie w szwach, a przez maka z małymi frytkami po 10 zeta (na oko 1 ziemniak) przetacza się chyba ze sto osób na godzinę.
W PL jest makabryczne rozwarstwienie: programiści, lekarze, prawnicy, etc. żyją na zachodnim poziomie i kisną na widok śmiesznych UOP-iarzy zap***dalających za ułamek ich zarobków. Widzicie, KTOŚ musi pompować te ceny. Tak samo ceny mieszkań. Chyba, że naprawdę wierzycie, że typowy Polak z 5000 na rękę śmiga co parę dni do drogiej knajpy i zostawia w niej po kilkaset złotych + kupuje kurniki inwestycyjne z miniratką 6-7k m-c, ale sorry, jakoś mi się to nie klei.
Standardowo przypominam też, jak wygrać w życiu - wystarczy iść z poniższym kluczem. Nie załapałeś się - Twoja strata, misiaku. Ale nie gadaj głupot o tym, jak to Polacy nie mają kasy. Bo mają jej w opór.
Tak, jestem autorem tego prostego algorytmu i tak, jestem z niego dumny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
(oczywiście zamiast "programista" może być pentester albo inny gościu od cloudów, to tylko skrót myślowy, podobnie jak może być manicurzystka zamiast dekarza).
#nieruchomosci #praca #zarobki
@Yuri_Yslin: Żyją na o wiele lepszym. Bo zarabiają nominalnie trochę mniej, a podatki płacą jak w jakiejś Kambodży xD
W Polsce kierowca zarobi z 6500 brutto w dużym mieście (zostanie mu z 4500), a specjalista z 15-20 tysięcy na JDG od czego zapłaci z 10-15% podatku łącznie xD.
a ja standardowo przypominam ze lubisz zaplatac sie we wlasnych pogladac i tu jest tego przyklad.
Ogolnie Polacy NIE MAJA KASY, bo i skad mieliby ja miec? 1/3 z nas nie ma ZADNYCH oszednosci, kolejne 1/3 ma do 3 pensji, dopiero ostatnia 1/3 moze mowic o jakis rozsadnych oszednosciach. 16 mln ludzi pracuje na UOP i wsrod nich 2 srednie krajowe osiaga jakies 5%, 2/3 zarabia mniej niz 1 srednia krajowa, dominanta (i to nokatujaca) to placa minimlana wyplacana ponad 3 mln ludzi. TO SA FAKTY i jak ktos lubie sobie pogadac z faktami to jego sprawa, rownie dobrze moze pogadac do lustra.
Jest
@del855: Algorytm nie jest sztywny. Jeśli zacznie przybywać programistów/crudziarzy/pentesterów/whatever i pensje zaczną spadać, to być może inny zawód będzie opłacalny i wtedy będzie w nim podmianka. Na dzień dzisiejszy jest tak, a szansa, by w ciągu kilku lat się to znacznie zmieniło to IMO jakieś ułamki %. :)
Zauważ, że 10 lat temu też pozycje z klucza były dobrym wyborem, 15 lat też (pomijam, że OF jeszcze nie było i chyba instagrama też nie, ale reszta się
@Yuri_Yslin: W 2022 roku 3% Polaków weszło do II progu podatkowego (próg 120 tys zł). Te 3% podatników to ok 700 tys. ludzi. Warszawa ma blisko 1,8 mln mieszkańców, więc osób wchodzących w drugi próg (który wcale nie jest taki wysoki) jest mniej niż połowa populacji stolicy. To jest ta znaczna część Polaków?
@zgubiles_sie_jelonku: Ale to jest UOP, bracie. Ja tu o JDG, tam nie ma drugiego progu, jest ryczałt lub liniówka.
Właśnie przez złodziejskie podatki większość osób ucieka z UOP z zarobkami >10k na łapę, bo szkoda kasy. Takich osób w statystykach już nie zobaczysz, a jest ich sporo.
@bulbulator12345: Dla takich osób najlepszy będzie i tak zawód z wymienionych wygrywów, tylko niskiej intensywności. Programista pracujący na full-remote po 2h dziennie (za mniejszą kasę, ale zero stresu) byłby dobrym przykładem.
@TheKirghizLight: W jakim sensie?