Powojenny Rzym, na ulicach przystojni amerykańscy żołnierze, a w domach trwa piekło kobiet, maczystowscy pogrobowcy faszystów biją żony nawet za to, że te przynoszą do domu tabliczkę czekolady. Zbyt przerysowana ta kwestia patriarchatu jak dla mnie, przy samej końcówce odpadłem, ale muszę przyznać, że wątek klasistowski został lepiej ujęty. 6/10
Powojenny Rzym, na ulicach przystojni amerykańscy żołnierze, a w domach trwa piekło kobiet, maczystowscy pogrobowcy faszystów biją żony nawet za to, że te przynoszą do domu tabliczkę czekolady. Zbyt przerysowana ta kwestia patriarchatu jak dla mnie, przy samej końcówce odpadłem, ale muszę przyznać, że wątek klasistowski został lepiej ujęty. 6/10
#kino #film