Wpis z mikrobloga

#famemma Tak pod koniec zeszłego roku się zastanawiałem w jaką stronę pójdą freaki. Czy to będzie zakazane odgórnie, bo już mocno ściągało to uwagę polityków (jak np. pandorka) czy też może być to zamienione we wrestling. I chyba idzie t w stronę wrestlingu i mam wrażenie, że o ile do tej pory ustawiane dymy były robione oddolnie, przez poszczególnych zawodników, którzy się umawiali między sobą to teraz mam wrażenie, że federacje same się za to wzięły i robi to już profesjonalna agencja.
Oddolne dymy były beznadziejne, to był jakiś olejnik czy lasik którzy po prostu darli mordę.
A np za Natanem stoi ktoś z glową i fajnie to wymyśla. Moim zdaniem bójka Ciosa z Marconiem to była właśnie taka ustawka. I nieoczekiwany zwrot akcji. Jaki mam dowód? Żaden oczywiście. Tylko przeczucie.
Konflikt Denisa z Farmazoniaszem Frajeri także ustawka, nikt normalny nie wierzy, że do takiej walki dojdzie.
No ale czy to źle? Moim zdaniem tak, bo wole autentyczność i naturalnośc tych odklejeńców niż reżyserkę marketingowców, ale jest jak jest. We wrestlingu też były mocno przekraczane granice. Mnie najbardziej rozwaliło Kiss My Ass Club, kiedy szef i właściciel WWE Vince Macmahon był zmuszany do całowania tyłków zawodników za karę.
Więc może do walki Boxcwel - Marcoń na narodowym dojdzie.
Wilczynski - #famemma Tak pod koniec zeszłego roku się zastanawiałem w jaką stronę pó...
  • 3
  • Odpowiedz
@Wilczynski: Dosłownie kiedy wybuchła ta cała afera/pandora pisałem, że w 2-3 pierwszych miesiącach nowego roku wszystko zacznie wracać do normy, wtedy się ze mnie śmiali i pisali, że gadam jakieś odklejone głupoty. Obecnie mamy czerwiec i Bombel jako włodarz był już na dwóch galach po swoim powrocie na na koniec wakacji mają mieć event na stadionie narodowym.
  • Odpowiedz