Wpis z mikrobloga

Myślicie, że warto posiłkować się o prawdziwe orzeczenie #asperger na papierze? Na razie mam tylko stwierdzoną opinię psychologa i mimo że nie ma takiego administracyjnego charakteru, to same wizyty całkiem dużo mi dają. Poza tym sugeruję się jakimiś internetowymi historiami spergów starszych ode mnie i życie staje się jakby łatwiejsze, więc nie mam potrzeby iść do psychiatry po poważne orzeczenie dla samego faktu posiadania papierka. Zastanawiam się, czy on mógłby w czymś konkretnym poskutkować i czy kiedyś zaszłaby taka sytuacja, w której by mi się przydał (orzeczenie byłoby wiążące prawnie) i pomyślałbym sobie

HA! Wiedziałem że warto było zadbać o formalizmy te X lat temu.

#autyzm
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Pandillero papierek jest potrzebny jak chcesz iść na jakieś zajęcia dla autystyków czy jakieś gównoterapie i tyle, tak do niczego się nie przydaje
  • Odpowiedz
@Pandillero: mnie się przydaje jak dotąd w rozmowach typu:
- Mam autyzm
- Taaa, a co byłeś u lekarza mądralo?
- Tak, mam to na piśmie
- Co?
- Co?
Poza tym nie, nie przydaje się
  • Odpowiedz