Wpis z mikrobloga

  • 1
@brazowooka_eS ja z kolei pamiętam ten mecz bardzo dobrze, bo i sam dzień był szczególny, choć smutny, ale powody zachowam dla siebie. Natomiast co ważne, oglądałem z bratem, a brat uparcie kibicował Milanowi. Milan wszedł w mecz, jak w masło, po pierwszej połowie wydawało się, że już po wszystkim. Potem odwrócenie gry, fantastyczne interwencje Dudka... Masa emocji ogólnie. Dla takich chwil człowiek śledzi wydarzenia sportowe :)
  • Odpowiedz
@Majku_: masz rację, to był prawdziwy cud - porównałabym to do tego dwumeczu w którejś edycji LM jak Liverpool wygrał z Barceloną w rewanżu 4:0, tylko teraz nie pamiętam, który to był rok :D
  • Odpowiedz
@brazowooka_eS: I Dudek dance. Pamiętam ten mecz jakby był rozgrywany wczoraj.

ps. Już jestem tak stary, że pamiętam co było 19 lat temu. Jak miałem 15 lat to abstrakcją dla mnie było jak dziadkowie opowiadali co było 30 lat temu i takim przekonaniem jakby to było kilka dni temu.
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.