Wpis z mikrobloga

Jak myślicie czy samo nagłaśnianie tematu katastrofy demograficznej może mieć wpływ na to, że urodzi się jeszcze mniej dzieci?
W sensie, że niektórzy mogą stwierdzić, że skoro nikt teraz nie robi dzieci, to i ja lepiej nie będę robił?

#demografia
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

nagłaśnianie tematu katastrofy demograficznej może mieć wpływ na to, że urodzi się jeszcze mniej dzieci?


@dawid-poselski: raczej nie, bo nie ma jeszcze "wyznawców" tego problemu jak to ma miejsce w wypadku ocieplenia klimatu (nie neguje tego zjawiska) tylko niektórzy ekolodzy chcieli by cofnąć nas do czasów z sprzed epoki przemysłowej by ratować środowisko.
  • Odpowiedz
@dawid-poselski Decyzja o dzieciach zależna jest od finansów, warunków opieki dla dzieci pracujących rodziców i kultury promującej duże rodziny.
Dziś kasę zjada inflacja i czynsze na rentierów, do żłobków trzeba się zapisywać przed ciążą, a kultura mówi, że dzieci to obciążenie i kula u nogi, więc jak się tych 3 rzeczy nie naprawi to nic nie pomoże.
Zresztą... I tak jest już za późno, bo nawet jakby wszystkie zdolne do tego
  • Odpowiedz
@dawid-poselski: moim zdaniem wcześniej czy później pojawią się ogromne benefity za rodzenie dzieci (które już teraz są dość spore). Innego wyjścia nie ma. Już teraz za urodzenie dziecka dostajesz ok 200k (w ciągu 18 lat).
  • Odpowiedz