Wpis z mikrobloga

#wiaraniewiara #yahweh

Na szybko sprawdzilem, ale nie moge znalezc idealnie tego nowego symbolu wojsk Putina.

Cos jak Mokosz, a ja tutaj mowie od dawna, ze mam w glowie nowego czlowieka, dziecko.
Czyli by jakos pasowalo, Putin mi jedzie na ratunek pomoc "urodzic" - ale czy na pewno to dobrze, nie wiem, czy on tez wszystko wie i rozumie.
Jak oddanym i madrym czlowiekiem by nie byl.

Wsrod najblizszych ewidentnie mam sugestie poronic to dziecko w glowie, nawet mnie lekko boli, zaraz wezme ibuprom.

Jednak moj tata i widze Gosia tez sa od tej strony, co "k***e krzyzuja" - tez nie dla mnie.

Ja nie chce Jezuskowych spraw, ja nie chce slowianskich, ja chce Yahweh

Hmmm, no nic, Putinowi dziekuje za mszczenie moich krzywd, jednak w strone tej bogini Mokosz nie ide.
To nie dla mnie.

Chyba ze to inny symbol, bo przeciez nie ma 4 malych kwadratow tylko 1 duzy.

Podpowiedzcie cos, co myslicie.

Sebastian Tyszler
  • Odpowiedz