Czy bilety za 180, 100 zł na Juwenalia to normalna cena? Przecież to już nie powinno się nazywać juwenaliami #!$%@? xddd jak ja byłem studentem to wjazd był za 25 PLN xddd
@Dominek: kiedyś to było grillowanie na grzędach, kiełbasy stawiała uczelnia, więc jedyne co cię to kosztowało to tyle ile kosztował cię twój preferowany ośmiopak.
@Majkel2008 @kielbAsia no w Gdańsku też biedny student musi łożyć jakieś absurdalne pieniądze na bajm xD
Parę lat temu hitem były koncerty na terenach stoczni to ochrona nie chciała już wpuszczać, ale nowy narybek można trzepać już na kasie bo nie wiedzą, że można wyrazić oburzenie i #!$%@?ć taka organizacje. To se ne vrati
jak ja byłem studentem to wjazd był za 25 PLN xddd
@Dominek: Jak ja byłem studentem to juwenalia były za darmo, tylko alkohol trzeba było kupić.
Kiedyś nikt nie zdzierał ze studentów, bo byli biedni i tak by nie zapłacili, więc płatne imprezy nie miały sensu. Widać że się sporo polepszyło przez te 25 lat.
@Dominek: W sumie skoro wszystko podrożało to dlaczego Juwenalia miały nie podrożeć? Organizacja wydarzeń to nie tylko płatność za artystę. Dodatkowo zobacz sobie dzisiaj na przekrój studentów. To już nie biedota jak parę lat temu gdzie iphona w grupie miało 2-3 osoby.
Poznałem dziewczynę z którą pasujemy sobie pod kazdym względem. Ale ma niecałe 21 lat i miała 10 partnerów seksualnych o ile nie zaniżyła. Zaczela w wieku 14 lat. Nie wiem czy to przełknę. Mogła nie mówić :/ #tinder #zwiazki
Stąd też dobry widok i wszystko słychać kurła
#szczecin #juwenalia
I browar synek z biedry z promocji 12+12 synek, zobacz jaki łojciec obrotny
Za moich czasów było za friko i to i tak wygórowana cena za oglądanie Kazika co roku
Parę lat temu hitem były koncerty na terenach stoczni to ochrona nie chciała już wpuszczać, ale nowy narybek można trzepać już na kasie bo nie wiedzą, że można wyrazić oburzenie i #!$%@?ć taka organizacje. To se ne vrati
15 lat temu bilety na Myslowitz były za 10 zł
@wstanczyk wszystkie koncerty były za darmo?
@Dominek: Jak ja byłem studentem to juwenalia były za darmo, tylko alkohol trzeba było kupić.
Kiedyś nikt nie zdzierał ze studentów, bo byli biedni i tak by nie zapłacili, więc płatne imprezy nie miały sensu. Widać że się sporo polepszyło przez te 25 lat.