Wpis z mikrobloga

  • 349
tylko, że ten m----n ma prawdopodobnie(99%) na imie Yasuke i jest prawdziwą postacią z feudalnej Japonii


@kierowcaautobusuofficial: Nie mówię że nie, ale chyba nie na takie coś fani czekali. Poza tym na miejscu Japończyków bym się wkurzył, że akurat z całej historii wybrali tego jednego jedynego czarnego samuraja, żeby to też sobie zamerykanizować.
  • Odpowiedz
@kierowcaautobusuofficial: g---o a nie prawdziwy pseudo ekspercie. On nie był samurajem, tylko niewolnikiem z Mozambiku, którego kupili Portugalczycy i którego sprzedali Nobunadze. Zresztą po śmierci Nobunagi go sprzedano dalej, a dorobił się rangi "retainer", czyli po prostu dostał dom i hajs.
Typ był maskotką, ciekawostką. Jak go Nobunaga pierwszy raz zobaczył to mus kazał się do pasa rozebrać i szorować, bo nie wierzył, że jest czarny, tylko, że jest brudny
  • Odpowiedz
@Amatorro: Teoretycznie taki zabieg by mógł działać na plus, dookoła skośnoocy, a my radzimy sobie w tym świecie z perspektywy murzyna, który jest w dodatku samurajem. Na pewno niejednego to może w-----ć ostro w tych czasach. Fajny kontrast i może prowadzić do ciekawych sytuacji, w końcu skośnoocy to rasiści z krwi i kości. Jednak to jest ubi i zapewne nie ma róznicy kto to będzie, do Ezio będzie mu daleko.
  • Odpowiedz
Nie mówię że nie, ale chyba nie na takie coś fani czekali.

@Amatorro: Wszystko jedno na co czekali, na końcu i tak najważniejsza będzie fabuła. Tutaj obiektywnie potencjał do opowiedzenia historii jest po prostu nieziemski: Afrykańczyk, który trafia do Japonii w czasach Oda Nobunaga.
  • Odpowiedz
@Amatorro: ciekawi mnie jaki odsetek czarnoskórych "kupi" tę grę xD

napisałem kupi w cudzysłowie, no chyba, że zajebią uprzednio ze sklepu podczas zamieszek
  • Odpowiedz