Wpis z mikrobloga

Od lat mam problem ze wzdęciami, ale chciałbym w końcu coś z tym zrobić. BMI prawidłowe, tkanki tłuszczowej z 12%, dużo ruchu, nienaganna dieta dużo nasion warzyw owoców, produktów z omega 3, czyste mięso, zero smażonego, zero fastfoodów, czasem słodycze głównie czekolada
Posty przerywane po 16h w tym zdarzały się po 48,
Jem różnorodnie w tym produkty prebiotyczne i pro, kefiry, kiszonki, kurkuma, migdały, zielone banany, dużo błonnika,chia, siemię, czasem inulina, po której ilość gazów się nasila.
Zauważyłem też że szczególnie źle działają jajka

Generalnie myślę że wyczerpałem naturalne i podstawowe metody rozwiązania mojego problemu. Podejrzewam, że do lekarza będę musiał iść prywatnie, do jakiego (gastroenterolog)? Jakie badania zarobić wcześniej, aby przyjść już na gotowe, za jedną wizyta, żeby nie płacić dwukrotnie

Witamina D regularnie brana z magnezem, raczej nie ma opcji na niedobory żywieniowe

#medycyna #zdrowie #zdrowazywnosc #zdroweodzywianie
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kreation no a byłeś u jakiegoś alergologa chociaż? Jakiś test na alergie czy nietolerancje pokarmowe robiłeś?

Drugi trop: stres i psychiatra/psycholog

Ja np. nie mogę jeść kiszonek a są bardzo zdrowe.
To że coś jest zdrowe nie oznacza, że Ty powinieneś to jeść!
  • Odpowiedz
@Kreation: produkcja gazów w jelitach to naturalna sprawa, wzmożona przy kiszonkach, jajkach, cebuli, kapuście, strączkowych. Czego chcesz od lekarza, magicznej tabletki, żeby twoje jelita zaprzestały aktywności, która ci się nie podoba? Na uciążliwe objawy espumisan, ale lepiej pogódź się z tym jak działa organizm. Trzeba było zostać w oryginalnej formie reptilian jak Cię obrzydza ludzka fizjologia.
  • Odpowiedz
  • 0
@Kj5s6f2dk7s54o: czego bym nie jadł, to gazy występują i to w bardzo nadmiernych ilościach, gdybym miał mieszkać z kobietą, to tak nie dałoby się żyć

@fruczek gastroskopii nie robiłem
Stresu w życiu zbyt wiele nie mam, więc to bym odrzucił
Kiszonek też nie jem codziennie, a gazy występują
Swoją drogą to akurat alergii pokarmowej pozbyłem się dzięki
  • Odpowiedz
@Kreation ale kurde czy robiłeś sobie jakiekolwiek badania? xDDD
Byłeś z tym u jakiegolwiek lekarza????
Czy na chłopski rozum jak jesz zdrowo to zdrowy musisz być?
  • Odpowiedz
@Kreation system jest jak skonstruowany, że najpierw idziesz do lekarza ogólnego. On Cie kieruje na badania jeżeli ma jakieś wątpliwości i kieruje Cie do specjalisty. Jakiego? Nie mam pojęcia. Nie jestem lekarzem.
  • Odpowiedz
@Kreation: A testowałeś odstawiając po kolei każdą grupę żywności, która może powodować wzdęcia? Laktoza, FODMAP, wzdęciogenne warzywa, SIBO, duża ilość białka, itd? Ale i tak do lekarza idź po skierowanie
  • Odpowiedz
@Kreation: Przed przyjęciem, czy podaniem jakiegokolwiek lekarstwa (w tym suplementu, zioła, innej oddziałującej substancji), nie wystarczy przeczytać kilka razy ulotkę i przeszukać Internet. Musisz jeszcze zrozumieć i przewidzieć możliwe potencjalne skutki uboczne, które mogą być daleko gorsze od potencjalnych efektów "leczenia". Zazwyczaj w diagnostyce istnieje inne naturalne lub praktykowane od dawna rozwiązanie (manualne lub psychiczne, czytaj wiedzę: psychologia, psychoanaliza i zaburzenia psychiczne), które w nieporównywalnie bezpieczniejszy sposób zapewni zdrowie.

Szeroko stosowane
  • Odpowiedz