Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Hej Mireczki i Mirabelki (szczególnie Ci co się znają coś niecoś na zdrowiu ludzkim).

Dobiłam do ściany i już nie wiem gdzie szukać, a żyć się odechciewa coraz bardziej. Może coś doradzicie w potrzebie.

Do 2018 roku byłam raczej aktywna i sprawna psychofizyczne. Studiowałam, pracowałam w gastro, robiłam praktyki + pierdyliard innych zajęć.

Przełom 2018/2019 - z dnia na dzień coraz większy problem z wejściem po schodach podczas pracy fizycznej. Uczucie ciężkości nóg, drętwienie nóg od lędźwi do palców. Szczególnie nogi lewej. Z czasem zaczęłam mieć problem z koordynacją, rozlewałam napoje, biłam naczynia. Epizodyczne, nieświadome potrząsanie głową. Trafiłam do neurologa. W rezonansach małe zmiany w płacie czołowym (niespecyficzne dla chorób neurologicznych), przepukliny (podobno nie uciskają rdzenia kręgowego), torbiele i naczyniaki. Stwierdzono też tężyczkę. Nogi drętwiały mi coraz mocniej i sprawiały wrażenie coraz bardziej ciężkich. Pojawiły się silne bóle ciała, przede wszystkim kończyn. Czasem bóle tak silne, że ciężko zrobić cokolwiek. Neurochirurg przypisuje Baclofen - trochę pomaga ale śpię po nim 14-16h, więc odstawiam. Wysłano mnie do psychiatry i na rehabilitację.



2020-2021 - Przejście kilku lekoterapii u 3 różnych psychiatrów. Leki brane w tym czasie: Trittico CR, Escipram, Estazolam TZF, Afobam, Lamitrin, Efectin ER, Pregabalin Mylan.
Leki te nie przynosiły ulgi w ciężkości, drętwieniach i bólu za to powodowały szereg skutków ubocznych takich jak lęki, ataki paniki, senność, mdłości.

2021-2022 - dolegliwości raz lepiej, raz gorzej ale mniej więcej na tym samym poziomie.

2023-2024 - nagłe pogorszenie dolegliwości. Uszkodzenie nerwów wzrokowych potwierdzone 3 razy - brak przyczyny okulistycznej. W rezonansach dalej brak specyficznych zmian dla chorób neurologicznych. Witamina B w normie, bolerioza ujemna. Drętwienie nóg i rąk kilka-kilkanaście razy dziennie. Przez 2 tygodnie prawie nie spałam, bo po przebudzeniu nie czułam rąk i nóg. Epizodycznie silny ból. Drętwieniom zaczęły towarzyszyć chwilowe niedowłady, szczypanie i kłucie w palcach. Do tej pory kończyny drętwiały w całości, teraz zaczęły to być też np.: fragment łydki, kawałek twarzy, palce u rąk i u nóg od dużego palca. Pojawiły się szybkie mikroskurcze mięśni ud i ramion (najdłużej trwało to nieprzerwanie dwa dni w przypadku lewej ręki). Lewa noga i lewa ręka znacznie częściej drętwieją i są „cięższe”. Uczucie delikatnej osłonki" przy dotyku lewych kończyn w stosunku do strony prawej. Dużo gorsza koordynacja. Chwilowe problemy z pamięcią i kojarzeniem faktów. Dwa razy epizod z bezwiednym popuszczeniem moczu. Rano uczucie zesztywnienia. Osłabienie siły w kończynach. Lewa noga nie podnosi się na taką wysokość na jaką ja czuję, że się podnosi? Silne napięciowe bóle głowy - przed 2023 rokiem nie występowały. Nagły, krótkotrwały stres powoduje napad kichana. Dalej drżenia/machnięcia głowy, problemy z żołądkiem, jelitami.

Wszystkie te dolegliwości są bardzo zmienne w czasie. Słabną i nasilają się ale od 2019 roku nie minęły nawet na chwile.


Szacun jak ktoś dotrwał do końca. Będę bardzo wdzięczna za jakiekolwiek sugestie.

#lekarze #specjalisci #neurologia #choroby #pytanie #pytaniedoeksperta



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach