Wpis z mikrobloga

Otwierasz kolorową cukiernię w Polandii, obowiazkowo obcojęzyczna nazwa, wrzucasz proste menu, zaporowe ceny i masz pewnosc ze p0lak zapłaci. Duzy rogal francuski z kremikiem o smaku pistacji z foto to koszt.... 150zł.
Polacy lubią być peklowani. Polak jak nie zapłaci za cos ceny ultra premium to będzie zniesmaczony i rozsierdzony. Przy tych cenach te śmieszne foodtrucki, jarmarki i inne pseudokawiarnie popadałyby w pół roku. Ale nie w Polsce. W Polsce klienta sie doi bo można.
Polak zapekluje sie na kredyt żeby kupić AjFona, którym bedzie klepać foty w kawiarni z kawą za 25zł i rogalikami za 150 i gałką loda za 7zł czy jagodzianką za 30zł.
Francja, portugalia, holandia, austria to ceny rzędu 1-4euro. To juz nawet nie są ceny zachodnie.

#jedzenie #takaprawda #polska #foodtruck #kawiarnia #bekazpodludzi #januszebiznesu #bekazjulek
banicjant997 - Otwierasz kolorową cukiernię w Polandii, obowiazkowo obcojęzyczna nazw...

źródło: 440923759_961236408620819_2425530854383606075_n

Pobierz
  • 135
  • Odpowiedz
@ATAT-2: ty to gosciu zrobiłes wiec sie do tego odnoszę xDDDDDDDDDDDDDDd


@banicjant997: Ale potrafisz czytać ze zrozumieniem czy tak nie bardzo? To może zrozumiesz wreszcie, że na twój argument, że 'Polacy dają się dymać i zapłaca za wszystko' odpowiedziałem, że w UK płacą 26 funtów za SUCHEGO rogala a w PL 150 zł za rogala z DROGIM nadzieniem? Tylko magicznie TY sobie nagle z tego zrobiłeś porównanie 1 do 1go.
  • Odpowiedz
  • 3
@CeasingDig40K: dokładnie mordo. W Holandii na jarmarku kupowałem piwo z kija za 1.5euro, zarcie za 3-4euro. W portugalii kawa z automatu cisnieniowego w kawiarni 1-2euro a ciastka zza gabloty od 50centów do 3euro. W ten czas u nas jarmarki i kawiarnie jak nie zajebią 20-40zł za szklanke piwa/ kawy czy kawałek ciastka to coś nie gra. Zdecydowanie 1:1
  • Odpowiedz
@banicjant997: Kiedy myślę sobie, że już nic mnie w obecnej polskiej gastronomii nie zaskoczy to nagle ukazuje się tego typu obrazek gdzie croissant kosztuje 150+zł. No ja nie mogę...
Czy to jest kwestia matematyki i braku logicznego myślenia czy może kwestia, że nasze maksymalne ambicje spożywcze sięgają kawałka suchej bułki z masłem tudzież placka z mąki i wody z pomidorami z puszki?
Chyba, że to ma być skierowane do idiotów, dla
  • Odpowiedz
@CeasingDig40K: @ATAT-2 wy to chyba lubicie jak wam ktoś sra do ryja. Ceny w “skandynawskich” i “francuskich” kawiarniach w Polsce są wyższe niż w centrach miast we Francji i Skandynawii. Proszę wytłumaczcie mi że koszty pracy i najmu w centrach miast są tam niższe niż w warszawce czy Krakowie xDDD Co do produktu premium to również bierze mnie pusty śmiech, bo parę tych kawiarni i cukierni sprawdziłem na swojej skórze i
  • Odpowiedz
@VZee: ale wiesz, że mu rozmiawiamy tutaj o 'trendy; piekarni z produktem typowo dla influencerów którego normalny człowiek nie kupuje bo i po co? I to jest odklejenie które wystęuje w każdje narodowości i wszędzie płacą za to absurdalne pieniądze, jednak OP plnuje na polaków, że się 'dają dymać' a wszędzie na świecie takich ludzi niby nie ma
  • Odpowiedz
  • 0
Chyba, że to ma być skierowane do idiotów, dla których jedyną formą bogactwa, na które ich stać to kupno rogalika za 150zł, żeby móc się pokazać ile to ja nie wydam. Choć trudno mi uwierzyć, żeby ktoś to kupował w tych celach.


@Morguliusz: mysle ze blizej tego ale bardziej do nasycenia własnego 'ja' niz dla innych ludzi. Wzrasta poczucie premium elitarnosci bo przeciez korzysta z zycia jak ludzie za granicą. Zwiedza,
  • Odpowiedz
@ATAT-2: ale ja piszę o normalnych produktach w przypadkowej kawiarni w mieście. Taniej mi wyszła kawa i drożdżówka w centrum Sztokholmu niż w centrum Warszawy.
  • Odpowiedz
  • 2
ozmiawiamy tutaj o 'trendy; piekarni z produktem typowo dla influencerów którego normalny człowiek nie kupuje bo i po co?


@ATAT-2: #!$%@? po raz kolejny. Wejdz w ich oceny z googla, zobacz ile ludzi tam chodzi na sprobowanie tej drozyzny. Zaden produkt premium. Nie robmy se jajec. A to ze ktos uzywa instagramerek do promocji to nie znaczy ze drozdzowki są targetem dla zamożnych xDDDD
  • Odpowiedz
ale ja piszę o normalnych produktach w przypadkowej kawiarni w mieście. Taniej mi wyszła kawa i drożdżówka w centrum Sztokholmu niż w centrum Warszawy.


@VZee: no ok, ale nie o tym jest tu dyskusja
  • Odpowiedz
Zaden produkt premium.


@banicjant997: Piszemy o rogalu za 150 zł który jest tak wielki że się nie da go wygodnie ugryźć. To jest typowy produkt który ludzie kupuję co by się pokazać a nie zjeść sobie do kawy (szczególnie, że musisz go chyba dwa dni wcześniej zamówić).

Masz tam też normalne produkty w adekwatnych cenach stąd tyle opinii, nie z jakiegoś wymyślnego deseru.
  • Odpowiedz
  • 2
Masz tam też normalne produkty w adekwatnych cenach stąd tyle opinii, nie z jakiegoś wymyślnego deseru.


@ATAT-2: wiem co tam jest bo przeczesałem menu. Ciastka wielkosci paznokcia w lodówach wiszą za 25-30 zł.
  • Odpowiedz