Wpis z mikrobloga

  • 1085
@blablalbla:
1. to nie jest hejt. Odróżnij hejt od sarkazmu
2. dziewczyna źle śpiewa i źle wygląda a jedzie na konkurs gdzie ocenia się jedno i drugie
3. gdyby nie była córką króla keczupu to nie śpiewałaby nawet na święcie ziemniaka w pcimiu.
  • Odpowiedz
  • 3
@choochoomotherfucker: ok, rozumiem formułe Eurowizji, rozumiem że to bardziej pajacowanie niż śpiewanie, tym nie mniej jej jako produktu marketingowego nie potrafie kupić. Nic tam ciekawego nie potrafie zauważyć, ani wokalnie ani lirycznie ani wizerunkowo.

No ale spoko, pewnie nie do mnie ten produkt jest adresowany ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
  • 16
@blablalbla: nope. Ona jest fatalna i byłaby równie fatalna jako sierota.
Rozumiem że pop jest specyficznym gatunkiem i tu i tak większość opiera się o wizerunek a "śpiewanie" to z reguły playback z taśmy.

Natomiast można tego piosenkarza czy piosenkarke popową zaprojektować lepiej albo gorzej. Lana del Rey też jest wszechstronnie nieutalentowaną córką milionera ale jako produkt była spójna i profesjonalna, przynajmniej dopóki nie dali jej zaśpiewać do mikrofonu, Tu
  • Odpowiedz