Wpis z mikrobloga

Oh, @Ihotse89 w końcu zadał sensowne pytanie, aż jestem pod wrażeniem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Niestety, nawet tutaj nie mógł się powstrzymać od postawienia chochoła - cargo do Polski lata przez Niemcy, ponieważ jest taniej a nie drożej.

Pytanie jest jednak wciąż na tyle dobre, iż odpowiem w oddzielnym wpisie.

Zacznijmy jednak od ustalenia dwóch faktów:

- cargo lotnicze to towary, które muszą być transportowane szybko albo bezpiecznie, albo i to i to. Z tego powodu cargo lata głównie na trasach międzykontynentalnych (ok 80%).
- ok. 55% całego cargo lotniczego lata w podbrzuszach samolotów pasażerskich (tzw. belly cargo).

Dlaczego belly-cargo jest aż tak bardzo popularną formą transportu? Banalna odpowiedź - bo jest tanie. Tańsze od przelotów all cargo. Towary tutaj niejako żerują na obsłudze pasażerów - samoloty i tak muszą latać, a dochody z opłat pasażerskich pokrywają większość kosztów obsługi i paliwa.

Inna sprawa, która też jest powiązana z cenami - aby na lotnisku pojawiły się firmy spedycyjne to muszą zobaczyć perspektywę zysku, czyli strumień towarów. Przypominam - ponad połowa cargo lata w samolotach pasażerskich. Ale jest też inna sprawa. Spedytorzy z co najmniej kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kontraktują liczbę palet lotniczych na wybranych kierunkach zapewniając sobie tym samym konkurencyjną cenę. Ponoszą tutaj ryzyko niewypełnienia zakontraktowanych palet, ale to ryzyko jest zminimalizowane tam, gdzie ten ruch jest największy - czyli na największych hubach.

W Polsce i tak mizerne wyniki cargo są jeszcze sztuczne zawyżane przez usługę RFS. Na czym to polega? W skrócie na tym, że ciężarówki udają lotniska. Towary przechodzą procedury celne na polskich lotniskach, a następnie pakowane są do ciężarówek i wywożone na dalszy transport na zachód, głównie do niemieckich lotnisk. W drugą stronę też tak to działa. Polskie lotniska nabijają sobie tylko tabelki, a pieniądze i tak idą do Niemca.

Każdy hub jest naturalnym nośnikiem cargo

A historie o przenoszeniu cargo do lotnisk regionalnych można wsadzić między bajki. Z małymi wyjątkami - nigdzie w Europie to tak nie funkcjonuje.

Polska oczywiście ma też parę innych problemów z transportem cargo, m.in. przepisy celne, ale to już temat na inną historię.

Do poczytania:

https://www.dcvelocity.com/articles/27931-airfreight-s-belly-ache

https://intermodalnews.pl/2022/02/15/polskie-porty-obslugujace-cargo-lotnicze-w-drugiej-i-trzeciej-lidze-europejskiej/

https://www.intralog.pl/pl/rfs-road-feeder-service/

#cpk #lotnictwo
waro - Oh, @Ihotse89 w końcu zadał sensowne pytanie, aż jestem pod wrażeniem ( ͡° ͜ʖ ...

źródło: Screenshot_20240427_144810_Opera

Pobierz
  • Odpowiedz