Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Przymierzam się do wzięcia w leasing Mercedesa z autoryzowanego salonu, rocznik 11.2022 przebieg 16k. Gwarancja fabryczna a później możliwość przedłużenia. Samochody są rzekomo sprawdzane wcześniej i maja „certyfikat”.

Znajomi zachęcają mimo wszystko do skorzystania z niezależnego rzeczoznawcy który by go zbadał. Myślicie że to przesada czy mimo że to dealer Mercedesa, certyfikaty, historie, gwarancje to wciąż może się okazać że coś jest nie tak np z lakierem czy zużyte klocki/tarcze/opony?

#mercedes #samochody



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Jailer
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: zależy. Nie wiem jak w mercedesie, ale w innych markach albo masz sprawdzone auta, albo przysalonowy komis działa na podobnej zasadzie, jak zwykli handlarze. Znajomy pracował w salonie jednej z marek premium (i to takim większym, znanym na cały region) i większość używek oferowanych przez nich to były rozbitki naprawiane na szybko tanim kosztem.
  • Odpowiedz
czy zużyte klocki/tarcze/opony?


@mirko_anonim: Faktycznie zużyte klocki, tarcze albo opony to najgorsze co może cię spotkać w używanym aucie i trzeba rzeczoznawczy, żeby to zweryfikował.
  • Odpowiedz