Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
W biedrze widziałem jakiegoś staruszka, śmierdzącego widać że bez pieniędzy, ale specjalnie patrzyłem, żadnego alkoholu nie widziałem żeby brał (przegladal przez szybę za ciastem albo później szperał za jakimiś najtańszymi batonikami, brał mięso, makaron, wyliczał). Zrobiło mi się zajebiście smutno. Nie umiałem do niego podejść i mu jakichś pieniędzy dać. Z taką gulą w gardle po tym markecie chodziłem i uciekłem stamtąd

Jeszcze do tego, zauważyłem kobietę w okolicy 24 lat, wysoka, atrakcyjna. Oczy miała w łzach, jakby miała się zaraz rozpłakać. No i sympatyzowalem z nią, ja jestem samotny i było mi źle. Nam obu było smutno. Nawet nie to że jakiś podryw ale miałem ochotę ją wtedy tak po ludzku poznać, porozmawiać, może udało by się nawiązać jakąś więź, może powiedziałaby mi co się stało, może pogadalibysmy coś i od słowa do słowa jej obecność i chęć by sprawiła że byśmy dali tamtemu gościowi pomoc, byśmy czuli że nie ma takiej c--------y na świecie, jakoś lepiej, pocieszeni.

Czuję się zajebiście źle że, nie potrafiłem polepszyć nikomu nic. Że jestem takim zerem. Że jestem taki samotny i nie moglem nawet komuś tej samotności dać. No to przecież gościowi by to zajebiście pomogło. Laska może by poczuła się też dobrze jakoś, że jest coś lepiej, że jest się wartościowym itp.
Nie wiem czemu chwyciło mnie na widok tego mężczyzny tam. Nie chodzę nigdzie na żaden wolontariat, nawet nie bardzo chcę, nawet nie wiem czy lubię. Zajebiście smutno mi się zrobiło jak widziałem go tak dosyć powolnie się ruszającego, zmęczonego jak wybierał te rzeczy. Nie lubię kurcze biedy i jak łamie ludzi z marzeń. Wydał mi się dobrym człowiekiem, który chciał choć namiastkę słodkości jakiejś w życiu mimo problemów, rozczula mnie jakieś staranie ludzi o coś takiego. Poczułem takie smutne uczucie jaki świat jest dziadowski dla niektórych, że nawet bym mu zapłacił za to, i powiedział żeby sobie więcej nabrał to byłoby coś lepiej. I nie umiałem zrobić dla niego czegoś dobrego. Bo nie umiem poradzić sobie z lękiem. J----y lęk no
Jestem zawiedzony sobą teraz i trochę mi łzy lecą. Nie chce mi się o tym gadać, ale miałem wiele prób wyleczenia, mam ogólnie ptsd, nie wiem czy i kiedy się poprawi więc już odpuście sobie pisać. Wiem że nie mogę się nazwać tak bo chcialem coś dobrego, ale czuję totalnie się, śmieciem.
#fobiaspoleczna #depresja #feels #przegryw



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim Rozumiem, że to było trudne dla ciebie. Nawet małe gesty życzliwości mogą mieć wielki wpływ. Może następnym razem uda się znaleźć sposoby, by pomóc innym, nawet jeśli to wydaje się trudne.
  • Odpowiedz