[mirko_anonim]

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
No hejcia. Problem z #!$%@? wujkiem. Otóż na parkingu kolizja, bo #!$%@? cofał spod marketu. Wydmuchane tyle, że dostał przestępstwo z 178a KK za nietrzeźwość. Zakaz prowadzenia na kat. B 3 lata i 2000 zł grzywny.

No i jeszcze dochodzi szkoda, bo firma ubezpieczeniowa chce regres, czyli wyjaszek ma wracać kasę za naprawę auta z racji, że był po alko.

No ale prokurator go oskarżył, że zrobił kolizję autem o nr rejestracyjnych (przykład) ABC 123, mimo że nr auta to ABC 124. Sąd w ogóle nie rozpatrywał materiału dowodowego i przyklepał dobrowolne poddanie się karze. W sentencji wyroku jest powtórzenie zarzutu prokuratora i następnie rodzaj kary zatem wujek wedle tego wyroku zrobił kolizję nie tym autem (chodzi o nr rejestracyjny), o którego regres żąda ubezpieczyciel.

Wyrok prawomocny, więc co teraz? Ubezpieczyciel ma prawo żądać regresu, skoro wujek został skazany za kolizję „innym” autem? Liczy się tutaj fakt skazania dla ubezpieczyciela, że wujek był po alko? No był tyle, że ten wyrok mówi, że kierował nie tym autem niż to które faktycznie spowodowało kolizję. Chyba wyroki to rzecz święta?

#prawo #oc #samochody #kierowcy #ubezpieczenie

─────────────────────

· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

[programista15cm]

Może jest jakaś szansa, wolajcie mnie jakby ktoś znał odpowiedź

[sayanek]

Liczy się tutaj fakt skazania dla ubezpieczyciela, że wujek był po alko?

@mirko_anonim: Nie, wystarczy sama informacja że był po alko (np od policji) i już mogą występować o regres, to że w wyroku się walnęli z numerem niema tutaj nic do gadania.

Zamiast próbować kombinować jak uniknąć kary, lepiej zabierz mu kluczyki, żeby następnym razem nikogo nie zabił.

[amath]

@mirko_anonim: #!$%@?łeś #!$%@? to weź za to odpowiedzialność, całe szczęście nikomu krzywdy nie zrobiłeś głombie jeden

[Retoryk]

@mirko_anonim: "wujek" niech płaci i cieszy się, że tylko na tym się skończyła jego głupota

[PanKapibara]

@programista15cm: nie ma szansy, wołam, bo chciałeś.
@mirko_anonim literówka (bo rozumiem, że na tym polega błąd w AO, który został powielony w wyroku) do sprostowania postanowieniem sądu karnego, bo to zostanie uznane za oczywistą omyłkę pisarską. Ale to zupełnie bez znaczenia dla sprawy regresowej, tak jak pisał @sayanek.
Zgodnie z art. 43 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym

[mirko_anonim]

✨️ Autor wpisu (OP): @sayanek No a skąd wiesz czy wystarczy? Wyrok skazujący jest, że kierował innym autem. Chętnie poznam twoją argumentację i określony artykuł prawny. Policji nie było w chwili kolizji a wydmuchał dopiero godzinę po zdarzeniu i nie jak był za kierownicą auta XD Takie jaja XD

─────────────────────

[Sylwiusz89]

@mirko_anonim: Okaże się, że auto o takich nr rej nie istnieje typu Opel nr rej KR 11119 zamiast nr rej KR 11118 np. i tak i tak będzie regres. Za cwane są towarzystwa, aby odpuściły, bo literka nr się nie zgadza. Napiszą do Policji o notatkę z miejsca zdarzenia, dostaną xero, tam się będzie zgadzać i wujaszek może być 5.000 PLN w plecy więcej, bo znam gościa co tyle dostał

[PanKapibara]

@Sylwiusz89 niepoczytalność nie ma w takiej sytuacji nic do rzeczy. Już nie wspomnę, że koszty prawnika byłyby wyższe od wysokości szkody do pokrycia.

[Sylwiusz89]

@PanKapibara: Coś takiego znalazłem-Zgodnie z przepisem art. 427 Kodeksu cywilnego w przypadku szkody powstałej w wyniku bezprawnego działania osoby niepoczytalnej odpowiedzialność ponosi osoba zobowiązana do nadzoru nad nią – culpa in custodiendo – z winy w nadzorze. Jak nie miał takiej osoby to nikt nie płaci, bo kto? Ale to prawda papugi za free nie robią.

[mirko_anonim]

✨️ Autor wpisu (OP): @Sylwiusz89 Ale to sądy decydują o skazaniu. Co jeżeli wujaszek byłby w dowodach pod wpływem a sąd uznał go za niewinnego? Ubezpieczyciel brałby wtedy pod uwagę dowody w aktach a nie wyrok sądowy?

Druga sprawa nie jest prawdą, że wystarczą zeznania, to co jest w aktach bo ten ubezpieczyciel sam pisał do sądu czy kierowca został skazany.

Zatem po co tablice i przypisane do każdego auta

[matt___]

@mirko_anonim:
Udawajcie głupiego i powiedzcie, że chyba im się adresat pomylił, bo nie macie samochodu o takich numerach.

[Sylwiusz89]

@mirko_anonim: Jakby był uniewinniony prawomocnie spałby dzisiaj spokojnie. Dodatkowo tą cyfrę czy literę sprostuję sONd tak kpiąc, bo masz rację, jak ubezpieczyciel do nich napiszę. Dlaczego? Bo jest tam artykuł 105 kpk, który wujaszka #!$%@?, nie wiem jak jaśniej to napisać: Oczywiste omyłki pisarskie i rachunkowe oraz w obliczeniu terminów w orzeczeniu lub zarządzeniu albo w ich uzasadnieniu można sprostować w każdym czasie. W każdym czasie oznacza, że nawet 10

[lubiejescfrytki]

@mirko_anonim mógł nie pić gorzałki, nie byłoby problemu i regresu

[Sylwiusz89]

@lubiejescfrytki: Akurat ja takich rad nikomu nie udzielam, bo czasem mamy nie jeździć, walniemy drinka, a ktoś dzwoni, że coś się wydarzyło, coś trzeba dowieźć i wsiadamy bez pomyślenia do auta. Wiadomo są tacy co jadą po % 100 i 101 raz, a wpadają za 102, ale są tacy co robią to po raz pierwszy. Nawet takie absurdy jak mojego kolegę co w nd rano po weselu wsiadł, aby odwieźć

[mirko_anonim]

✨️ Autor wpisu (OP): @Sylwiusz89 Czyli jak prokurator się pomyli i złoży akt oskarżenia na inną osobę bo pomyli PESEL, ta osoba zostanie skazana przez sąd to nie pójdzie siedzieć, płacić grzywny bo przecież w aktach sprawy jest inny PESEL i to pomyłka?

Wyrok to wyrok moim zdaniem, jest, że kierował innym autem.

─────────────────

[Sylwiusz89]

@mirko_anonim: https://www.youtube.com/watch?v=YhkqadYCwac Obejrzyj. Tak to pomyłka. Tak działa polskie osądzanie, bo to właściwe słowo. Bez dobrej papugi to samemu dasz radę zrobić idąc walczyć o sprawiedliwość kanapkę przed wyjściem. Przykre, ale prawdziwe.