Wpis z mikrobloga

ale jak ja mam być sobą? typa mówi że to nie inni mnie oceniają i dostosowywanie się do innych ze strachu to tak naprawdę nie oni tylko ja się oceniam... ale jak inaczej? co ja mam w sobie zaakceptować jak wszystko widzę #!$%@? odkąd pamiętam mimo że obiektywnie może nie jest tak #!$%@? to ja widzę tylko że na pewno jest #!$%@?... no jak niby wyjść z błędnego koła które jest odkąd pamiętam od przedszkola się bałem i inne małpy silniejsze i fajniejsze i jedyna szansa dla mnie żeby się wtopić to pajacować i się pod nich dostosowywać żeby udawać że też jestem fajną małpką i może się uda ich oszukać i udawać fajnego i być jak jak mój starszy brat który zawsze był fajny... i jak ja mam znaleźć mnie? nie miałem mnie odkąd pamiętam.. a wszystko co chcę to się wstydzę bo to popędy złe i pogardliwe że chcę to co wszystkie organizmy zruchać móc być sprawnym że tak się da po prostu uwierzyć że mogę jak wszyscy jak bym to wiedział to mógłbym robić kroczki i sens by miało żeby się rozwijać i żyć jak wszyscy
  • 17
@zbrodnia_i_kawa ja chcę jakoś nadążyć za stadem już samo to dałoby mi poczucie wyjątkowości a nie wiem czemu tego chcę to chyba atencja żeby też coś znaczyć ale nawet nie wiem co i jak.. typa mówi chce się pan zmotywować ale do czego? a ja odpowiadam no właśnie do czego? a ona mówi to pan musi wiedzieć do czego a ja odpowiadam że nie wiem właśnie do czego wszystko nie ma sensu
@DigitalPasztet: normalni ludzie walą głową w mur, aż w końcu po trochu go kruszą. Jedni muszą walnąć wiele razy, inni mniej, możesz im zazdrościć, ale czy nie jest trochę tak, że walnąłeś raz i powiedziałeś, #!$%@?, to boli, #!$%@? nie będę się ośmieszał? Mogłabym #!$%@?ąć wszystko, powiedzieć, że nic nie mogę, nic nie umiem, boję się i siedzieć, czekać aż mi zabiorą dzieci, aż mnie włożą do instytucji i czekać na
@DigitalPasztet: dostałeś subskrypcję gry w życie w prezencie, możesz powiedzieć że to głupia gra i siedzieć w kącie i się nudzić, albo możesz sobie pograć, skoro ją już masz, plus jest taki, że tu nie masz jednej ścieżki, jednego zestawu zasad. To nie jest tak, że jak inny typ ci powie, że przegrywasz bo nie masz dziewczyny, to naprawdę tak jest.... to ty wyznaczasz zadania i ścieżkę główną
@DigitalPasztet: aplikuję teraz o robotę, od dwóch dni mój pożalsięboże mąż wyzywa mnie i obraża, bo zapytałam czemu naciska na córkę, żeby z nim spała w łóżku, boję się jak #!$%@? że nic nie umiem, że nie dam rady, że zniszczę dzieciom życie, nikt mnie nie chce, nikt się do mnie nie odzywa, nikt mnie nie kocha, cały dzień, cały tydzień, od rana do nocy. No i? Trudno, boję się i