Aktywne Wpisy
robert5502 +252
24 listopada 2009 roku John Edward Jones tragicznie stracił życie w jaskini Nutty Putty po wstrząsającej 28-godzinnej męce.
Podczas eksploracji ze swoim bratem Joshem Jones przypadkowo wszedł do zwężonego tunelu, myląc go z innym ciasnym przejściem znanym jako „Kanał Urodzeniowy”.
Utknął do góry nogami w otworze o wymiarach 10 na 18 cali (25 na 46 cm), około 400 stóp (120 m) od wejścia do jaskini.
Jones został uwięziony w pozycji przypominającej hak,
Podczas eksploracji ze swoim bratem Joshem Jones przypadkowo wszedł do zwężonego tunelu, myląc go z innym ciasnym przejściem znanym jako „Kanał Urodzeniowy”.
Utknął do góry nogami w otworze o wymiarach 10 na 18 cali (25 na 46 cm), około 400 stóp (120 m) od wejścia do jaskini.
Jones został uwięziony w pozycji przypominającej hak,
mam_spanko +325
Zrobimy z komentarzy historie wyszukiwania Robercika. Ja zacznę:
"Co to znaczy kukold?"
Zabawa od @krecikkrol z X
#lewandowski #lewandowska #batacha #afera #p0lka #glupiemirkozabaey
"Co to znaczy kukold?"
Zabawa od @krecikkrol z X
#lewandowski #lewandowska #batacha #afera #p0lka #glupiemirkozabaey
(tak, ktoś nasrał mi na talerz), no i keczupu będzie trzy razy więcej, kocham keczup. Pozdro, świry.
wyborem piwa prawie nadrobiłaś fakt, że wolisz ogórki konserwowe od kiszonych. prawie.
@Winogrono_bez_pestki1: myślałem, że już nigdy nie spytasz. oczywiście, że tak. koniecznie patrząc sobie wtedy głęboko w oczy.
mam zaskakująco dobrą pamięć do wszystkiego, za wyjątkiem rzeczy faktycznie istotnych i potrzebnych w danym momencie. a ty jaką masz supermoc?
@Winogrono_bez_pestki1: może kiedyś się przełamię
@atteint Okej, robi się dziwnie. Mów dalej.
będę twoim przewodnikiem. daj rękę, poprowadzę cię i wszystko pokażę. wiedzieć musisz tylko jedno - myślenie przeszkadza w działaniu, a działać trzeba jak najwięcej. reszta to freestyle.
@Winogrono_bez_pestki1: niby wewnętrzne, a obecność lub brak hamulców jest wyłącznie odzwierciedleniem mojego postrzegania drugiej osoby.
bywa tak, że z jakiegoś powodu nie wypada i w dobrym tonie jest się pohamować, a bywa też tak, że ktoś każdym szczegółem swojej osoby wręcz prosi się o odwrotne działanie.
czy właśnie zrzuciłem z siebie odpowiedzialność za własne działania?
no proste.