Aktywne Wpisy
blackghost +899
Heh moja znajoma wróciła właśnie do pracy po urlopie macierzyńskim.
W pracy przywitała ją grobowa atmosfera tak jakby co najmniej kogoś kogoś zamordowała a 5 minut później dostała wypowiedzenie xD
To tak wam pisze na wszelkie wypadek gdybyście się jeszcze zastanawiali dlaczego w Polsce nie rodzą się dzieci i mlodzi mają ten kraj głęboko w dupie xd
#pracbaza #januszebiznesu #demografia
W pracy przywitała ją grobowa atmosfera tak jakby co najmniej kogoś kogoś zamordowała a 5 minut później dostała wypowiedzenie xD
To tak wam pisze na wszelkie wypadek gdybyście się jeszcze zastanawiali dlaczego w Polsce nie rodzą się dzieci i mlodzi mają ten kraj głęboko w dupie xd
#pracbaza #januszebiznesu #demografia

HoroLive +18
Podejrzewam że chłop już gryzie ziemię od 4 dni.
1. Brak żarcia - skąd miałby czerpać pożywienie? Ok może nazwoził sobie do swojej ziemianki 10 tyrolskich, ale on musi uciekać, a nie może po nie wrócić.
2. Nie widać, nie słychać go - w lesie jest hałas jak się chodzi, nawet liść spadający zwraca uwagę.
3. Brak wody. Pogoda mu nie sprzyja, nie może pić deszczówki, a w lasach nie ma wody. To nie
1. Brak żarcia - skąd miałby czerpać pożywienie? Ok może nazwoził sobie do swojej ziemianki 10 tyrolskich, ale on musi uciekać, a nie może po nie wrócić.
2. Nie widać, nie słychać go - w lesie jest hałas jak się chodzi, nawet liść spadający zwraca uwagę.
3. Brak wody. Pogoda mu nie sprzyja, nie może pić deszczówki, a w lasach nie ma wody. To nie

![Mechanizm, który kurczy się podczas pociągania [EN]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/b6d88b8c5dc555d1f491e43eb4adfdfd002faf2ce913a6f8cbc51ca6f819fd9e,q80.jpg)



źródło: IMG_4374
Pobierz@turbine: Po to jest opcja wykupu wniesienia lub nie, sam musisz zdecydować czy dasz radę lub masz kogoś do pomocy czy nie. Jak nie masz pewności to trzeba kupić.
Ps. można też dać im w łapę jakiś grosz i pewnie z przyjemnością wniosą i wyjdzie im to na rękę, zawsze tak robiłem z meblami itp.
Ja miałem drugą osobę do pomocy, tylko nie akurat w tym momencie, a mi dzwonią że już są i mam wychodzić, zostawili przed domem na podjeździe (gdzie każdy ma dostęp i każdy może podjechać) i tyle, dobrze ze telefon miałem przy sobie, wróciłbym na chwile do mieszkania i nie zastałbym już pralki bo zapiekło dostawców przeniesienie
Komentarz usunięty przez autora Wpisu