Aktywne Wpisy
Czemu ludzie uważają, że mając 30 lat powinno ich wszystko boleć, nie mieć siły i w ogóle, że są starzy? Przecież większość ludzi mając 30 lat dopiero życie zaczyna można powiedzieć bo są po studiach i zazwyczaj w tym wieku dopiero ma się jakieś normalne życie zawodowe.
Nie znałam żadnej osoby po 30 która by się jakoś różniła mocno od 25 latka. Może po prostu tych narzekających tak to narzekanie postarza
#
Nie znałam żadnej osoby po 30 która by się jakoś różniła mocno od 25 latka. Może po prostu tych narzekających tak to narzekanie postarza
#
Też uważacie że hiszpański brzmi zajebiscie? Jak spotkam gdzieś jakąś Latynoskę i tą zacznie nawijać po hiszpańsku to mi od razu miękną nogi i aż czuję jak mój rozwijany latami sigma grindset opuszcza moje ciało. Taka typiara mogła by sobie owinąć mnie wokół palca a ja bym się pewnie zachowywał jak simp bez godności.
Jego trener w jednym z wywiadów powiedział iż Big Rammy ma niedobór miostatyn. Stąd własnie w taki krótkim czasie udało mu się uzyskać tak wielką i umięśnioną sylwetkę. Jak wiadomo Big Rammy pokazał się nagle na scenie kulturystycznej i od razu widać , ze ma predyspozycje genetyczne i możne zagrozić obecnym Mr.Olympia. Co ciekawe chodzą pogłoski , iż Rammy jest jednym z niewielu sportowców , który posiada dojście do blokerów miostatyny. Środka , będącego póki co w fazie testów. Czyżby Rammy zechciał robić za królika doświadczalnego? Zdecydowanie nie on jeden jest gotów to wypróbować.
Teraz trochę więcej o miostatynie z fazie badań...
Badania genetyczne wskazały kluczową rolę miostatyny w rozwoju mięśni. Okazuje się, że im większy jej poziom tym trudniej o wzrost masy mięśniowej. Ilość tego zakodowanego w łańcuchu genetycznym białka jest niezależny od nas.
Gdy poziom miostatyny w organizmie spada, wtedy warunki do rozwoju mięśni są idealne. Jej poziom jest różny w zależności od wieku, aktywności fizycznej i genetyki. Ustalono dotychczas, że jej poziom wzrasta wraz z wiekiem czego wynikiem jest degradacja mięśni i przyrost tkanki tłuszczowej. Objawy charakterystyczne dla osób starszych.
Ponadto, miostatyna wpływa negatywnie na niektóre choroby: infekcję HIV, zawał serca, niewydolność serca, problemy z układem krążenia, dystrofię mięśniową czy nawet raka.
Istnieje kilka metod aby obniżyć poziom miostatyny i tym samym spowolnić proces starzenia.
Badania nad intensywnością treningową a poziomiem miostatyny objęły 20 zdrowych mężcznyzn w wieku 18-45 lat. Poddawano ich intensywnym treningom przez 10 tygodni. Pod uwagę brano ilość masy mięśniowej oraz poziom miostatyny.
Choć ani masa mięśniowa ani wytrzymałość nie wzrosły zadowalająco to jednak poziom miostatyny został obniżony średnio o 20%.
Tylko woda
Dieta odgrywa również ważną rolę w wytwarzaniu miostatyny. Spożywaniu nadmiernych ilości pożywieni a i niskiej jakości wpływa na wzrost.
Zaleca się, aby kilka razy do roku poświęcić jeden dzień na całkowitą rezygnację z pożywienia z wyjątkiem śniadania. Po porannym posiłku ze zbilansowanym poziomem wszystkich wartości odżywczych należy zrezygnować ze wszystkich innych posiłkow i pić jedynie wodę. Taka metoda jest jednodniowa. Nawet jeden dzień może polepszyć metabolizm oraz zmniejszyć poziom miostatyny.
Zakwaszenie organizmu
Badania na zwierzętach wykazały, że niskie pH również ma wpływ na poziom miostatyny. Pokarmy, które zakwaszają nasz organizm wpływają negatywnie na jej poziom.
W dużej mierze są to: słodycze, żywnośc rafinowana, kawa, kakao, herbata, nabiał czy wino.
W przeciwieństwie istnieją tzw. alkalizujące produkty czyli: sałata, arbuz, kapusta, groch, migdały, pomidory, marchew, kalafior, seler itp. Celem jest podniesienie poziomu pH naszego organizmu, ponieważ to zahamuje wzrost poziomu miostatyny.
#silownia #mikrokoksy