Wpis z mikrobloga

Blondynka jest w salonie sprzedaży aut i sobie chodzi. Podeszła do jednego i się spierdziała głośno.
Rozgląda się czy nikt nie zauważył, ale widzi jak podchodzi sprzedawca.
Udaje zainteresowaną i pyta:
-Ile kosztuje to auto?
Sprzedawca się uśmiecha:
-Proszę pani. Ledwo pani dotknęła auto i już się spierdziała. Jak podam pani cenę to się pani zesra.

#heheszki #dowcipsurowowzbroniony #pasjonaciubogiegozartu
CzechoslowackiZwiazekSzachowWodnych - Blondynka jest w salonie sprzedaży aut i sobie ...

źródło: temp_file5197742320983776534

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach