Wpis z mikrobloga

#ukraina

Jak podał portal BBC, w październiku br. średni wiek na froncie wynosi ponad 40 lat. Obecnie Ukraińcy w wieku od 18 do 27 lat podlegają poborowi do służby wojskowej, a osoby powyżej 27. roku życia wpisywane są do wojskowego rejestru poborowych i podlegają mobilizacji. Krótko mówiąc, na Ukrainie mobilizowane mogą być wyłącznie osoby, które ukończyły 27. rok życia. Zdaniem eksperta wojskowego Mychajło Żyrochowa konieczne jest znalezienie „cienkiej granicy” pomiędzy ochroną państwa a utratą przyszłości po zwycięstwie. „Oczywiście nie ma wystarczającej liczby osób w wieku 40 i 50 lat do operacji bojowych, do operacji szturmowych. Ale wysyłanie młodych ludzi oznacza dalszy kryzys demograficzny, który będzie miał zły wpływ w przyszłości”, wyjaśnia w rozmowie z BBC Ukraina.


Oni serio wysyłają 40 i 50latków w szturmach? Są jakieś dane jak wygląda skuteczność żołnierzy w takim wieku na pierwszej linii frontu? 50latek przeżywa dłużej niż tydzień?
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PANZER_DIVISION_DAS_AUTISMUS: A ja znam przypadki zawałów dwudziestopięciolatków. Tylko czego to dowodzi?

Każdy jest oceniany indywidualnie i powinien być przydzielany do zadań, które jest w stanie wykonać. Jestem pewny, że bardzo sprawnych 40-50-latków jest na tyle dużo, że można z nich formować całe kompanie.

Z perspektywy interesu demograficznego kraju, na front powinni być posyłani przede wszystkim dzieciaci mężczyźni. Są też oczywiście inne czynniki, ale na pewno ten jest dosyć istotny.
  • Odpowiedz
@wjtk123: No ok, jak uważasz. Ja tylko pytam w jakim przeciętnie stopniu taki 50latek jest efektywny na pierwszej linii frontu, w okopach? Bo wielu takich ludzi ma już swoje problemy zdrowotne, albo ma przynajmniej spory bęben na przodzie. Pytanie uważam za zasadne, bo w końcu nie bez powodu zaczęto używać sformułowania "armia dziadków" na określenie ukraińskiego wojska. No i można mówić, ze są to ludzie sprawni, ale wieku nie oszukasz
  • Odpowiedz