[depresyjnydziad]

#przegryw #depresja #samotnosc #alkoholizm
2 dzien bez alkoholu. Glowa boli, troche trzesie

[d.....1]

@depresyjnydziad: trzeba to uczcić jakoś

[GULO666]

@essla: w sensie ból ? ja jak odstawiałem to tylko ogromny moralniak i otępienie, o rzyganiu zapomniałem. ale to nawet 5 dni możesz odczuwać skutki tej trucizny, ale pierwsze 2 dni najgorsze

[essla]

@GULO666:

Nie wiem, jak wychodzę z cugu i ograniczam picie, aż do momentu kiedy w ogóle nie pije, to wtedy pojawiają się niekontrolowane bólu głowy a'la migrenowe.

Nie znam gościa, nie wiem jak wychodzi jego wychodzenie z picia z jakich ilości schodzi itp.

[GULO666]

@essla: ja poleciałem 4 dni, to tylko wstyd i rzyganie XD

[essla]

@GULO666:

Well, myślałem że bardziej chodzi o coś typu tydzień / dwa tygodnie te sprawy. Imo, sam ból głowy do przeżycia, ale sny na jawie i stany lękowe są generalnie najgorsze.

[GULO666]

@essla: tygodnia nigdy nie dałem rady, bo w cugach nie jem prawie nic, sny też ciekawe, albo cie mordują, albo ty kogoś ranisz XD

[paakcer]

@depresyjnydziad: powodzka, w razie czego zgłoś się do lekarza to żaden wstyd walczyć z uzależnieniem

[depresyjnydziad]

@essla: 10 dni picia. Odstawione na raz. Też mam bole głowy, stanu lękowe i koszmary jak odstawiam

[essla]

@depresyjnydziad:

Jebnij sobie coś uspokajającego, może coś na sen typu melatonina (u mnie średnio działała, ale może). Nie będę polecał innych rzeczy.

[Rakoca]

@depresyjnydziad nie piłem rok po roku coś mi się u-----o że psycholog mówił że jak wytrzymam mogę spróbować wrócić do kontrolowanego picia, więc popiłem poleciałem z tydzień xD a-----l, m------n, feta . Dziś mam 29 dzień abstynencji i planuje już do tego k---a nigdy nie wracać